Bomby-implanty?
Eksperci ds. terroryzmu od kilku lat ostrzegają, że terroryści mogą szykować coś znacznie gorszego niż bomby przemycane w napojach czy sprzęcie elektronicznym. Chodzi o ładunki- chirurgicznie wszczepiane implanty.
Terroryści samobójcy nie nosiliby już kamizelek z niebezpiecznymi materiałami, ale ukrywali je we własnych ciałach, stając się dosłownie "żywymi bombami". Taki ładunek mógłby być niemożliwy do wykrycia przez skanery używane przez ochronę. W połowie ubiegłego roku na londyńskim lotnisku utworzyły się długie kolejki do kontroli właśnie po alarmie przed terrorystkami, które mogą ukrywać ładunki w... implantach piersi.
(BBC News, WP.PL, Wikipedia / mp, sol)