Niepokojący raport Ministerstwa Zdrowia. Kolejny rekord zakażeń koronawirusem

Resort zdrowia przekazał, że ostatniej doby przybyły 15 904 nowe zakażenia. Tak wysokiego wskaźnika nie było jeszcze podczas trwania czwartej fali pandemii.

Dla porównania: w czwartek służby sanitarne informowały o 15 515 nowych zakażeniach wirusem SARS-CoV-2. Tydzień temu w piątek było ich 9387.

Nowe przypadki pochodzą z następujących województw:

• mazowieckiego (3376),

• lubelskiego (2077),

• śląskiego (1152),

• wielkopolskiego (1032),

• łódzkiego (1030),

• podlaskiego (969),

• małopolskiego (911),

• pomorskiego (894),

• dolnośląskiego (816),

• zachodniopomorskiego (783),

• podkarpackiego (715),

• warmińsko-mazurskiego (614),

• kujawsko-pomorskiego (592),

• opolskiego (289),

• świętokrzyskiego (272),

• lubuskiego (250).

"132 zakażenia to dane bez wskazania adresu, które zostaną uzupełnione przez inspekcję sanitarną" - doprecyzowano w raporcie.

"Z powodu COVID-19 zmarło 39 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 113 osób" - przekazało Ministerstwo Zdrowia

Zobacz także: Wysokie liczby zakażeń koronawirusem. Będą restrykcje? Rzecznik MZ: Nie wykluczamy

Koronawirus w Polsce. Raport ze szpitali

Niepokojąca jest również sytuacja w szpitalach. Wciąż przybywa pacjentów z COVID-19. Aktualnie zajętych jest 8897 z 13 851 łóżek covidowych. Tydzień temu z powodu koronawirusa hospitalizowanych było 6175 chorych.

742 pacjentów korzysta z respiratorów. 29 października tego sprzętu potrzebowało 521 zakażonych.

Na kwarantannie przebywają 380 092 osoby. Od początku epidemii COVID-19 w Polsce wyzdrowiało 2 729 487 chorych.

Adam Niedzielski o czwartej fali koronawirusa

Adam Niedzielski na antenie Polskiego Radia 24 odniósł się do aktualnej sytuacji epidemicznej. Minister zdrowia stwierdził, że "dynamika niestety utrzymuje się na wysokim poziomie".

Polityk zaznaczył jednak, że "rozpędzanie się czwartej fali jest zdecydowanie wolniejsze, niż w przypadku fali trzeciej, czy drugiej". - Jak porównujemy dane z październikiem, czy listopadem poprzedniego roku, to te poziomy zakażeń są mniejsze. W 2020 r. szczyt zakażeń był 7 listopada, o ile dobrze pamiętam. Teraz jesteśmy na poziomie mniej więcej 15 tys., a średnio 10 tys. zakażeń. Jest poważna różnica. Ona jest jeszcze większa w przypadku hospitalizacji. To jest teraz kluczowy parametr, który służy podejmowaniu decyzji - powiedział szef resortu zdrowia.

Przeczytaj też: Upada główny argument Niedzielskiego. W regionach czwarta fala już jest większa od poprzednich

Przeczytaj też: Rekord IV fali to jeszcze nic. Wróciła jeszcze gorsza zmora epidemii

Źródło: Ministerstwo Zdrowia, Polskie Radio 24