Niepokojące słowa z Chin. Pekin gotowy na sojusz z Rosją
- Współpraca energetyczna jest ważnym filarem politycznej współpracy politycznej między Chinami i Rosją - ogłosił we wtorek prezydent Chin Xi Jinping. Tym samym Pekin wyraził gotowość do zawarcia sojuszu energetycznego z Moskwą.
29.11.2022 17:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chiny są jednym z największych na świecie importerów rosyjskich surowców energetycznych. Pekin dwukrotnie zwiększył zakupy ropy i gazu w Moskwie w październiku 2021 roku, a współpraca obu państw stała się jeszcze ważniejsza w lutym 2022 roku po wybuchu wojny w Ukrainie - zauważyła agencja Associated Press.
Niepokojące słowa z Chin. Pekin gotowy na sojusz z Rosją
Wtorkowe słowa Xi Jipinga o współpracy energetycznej z państwem rządzonym przez Władimira Putina nie powinny być zaskoczeniem. Już na początku 2022 roku, na krótko przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, prezydent Chin deklarował, że jego przyjaźń dla przywódcy Kremla "nie ma granic".
Chociaż Zachód nałożył na Rosję sankcje gospodarcze, obejmujące również import surowców energetycznych, to nie zakazują one jednak takim państwom jak Chiny czy Indie zakupu rosyjskiej ropy i gazu. Władze w Pekinie i Nowym Delhi skrzętnie z tego korzystają. Nie tak dawno Joe Biden ostrzegał jednak Pekin, że poniesie konsekwencje ewentualnej pomocy dla Moskwy, jeśli będzie pomagał Rosji w obchodzeniu restrykcji gospodarczych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jinping i Putin od wybuchu wojny w Ukrainie utrzymują stały kontakt. W czerwcu przywódca Chin w dniu swoich urodzin odbył rozmowę telefoniczną z prezydentem Rosji i określił go wtedy "starym przyjacielem". Chiński przywódca zapewniał też, że Putin może liczyć na jego wsparcie w kwestii "suwerenności" i "bezpieczeństwa".
Z kolei Moskwa poinformowała po czerwcowej rozmowie Putina i Jinpinga, że Rosja i Chiny chcą zacieśniać współpracę gospodarczą, niezwykle ważną zwłaszcza w dobie sankcji gospodarczych. Kreml zapewniał, że widzi pole do sojuszu "w sferze energetycznej, finansowej, przemysłowej, transportowej i innych".
Czytaj także: