Niepełnosprawny chciał się spotkać z Kaczyńskim. Ale prezes jego list "przekazał dalej"

Bartłomiej Skrzyński chce pokazać Jarosławowi Kaczyńskiemu, jak wygląda życie osoby niepełnosprawnej. Wysłał do niego list, który prezes PiS przeczytał i... przekazał dalej. - Jest to pewien symbol - mówi Wirtualnej Polsce Skrzyński.

Bartłomiej Skrzyński zaproponował prezesowi PiS spotkanie
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Piotr Barejka

Bartłomiej Skrzyński, Rzecznik Miasta Wrocławia ds. Osób Niepełnosprawnych, wysłał list pod koniec marca. Pisał, z jakimi trudnościami zmaga się on - jako niepełnosprawny - i jego bliscy. List wywołał spore poruszenie, a Skrzyński proponował prezesowi PiS spotkanie.

Minęło półtora miesiąca. W Sejmie już 20. dzień protestują rodzice niepełnosprawnych dzieci, ale Skrzyńskiego nawet do nich nie wpuszczono. Prezes PiS z listem się zapoznał i przekazał go innemu urzędnikowi.

Od prezesa do pełnomocnika

To, że Jarosław Kaczyński zapoznał się z listem, potwierdziło w odpowiedzi na pytanie Skrzyńskiego biuro prezydialne PiS. - Powiedziano mi, że prezes przekaże list na ręce Krzysztofa Michałkiewicza (pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych) - opowiada zawiedziony. - Nie chodziło o to, aby sprawę zrzucić na urzędnika. Chciałem porozmawiać i parę rzeczy wyjaśnić - tłumaczy.

Jednak nie tylko prezes PiS okazał się być nieosiągalny. Skrzyński pojawił się na posiedzeniu komisji, w którym udział brał również Michałkiewicz. Ten jednak oznajmił po dziesięciu minutach, że musi wyjść. W sali zostali dyrektorowie jego biura.

- Najpierw jestem zrzucany przez prezesa na pełnomocnika. Teraz widać, że on robi podobnie. Tak jak na komisji zrzuca sprawę na kogoś innego - żali się Skrzyński.

Niepełnosprawni to trzecia liga

List Bartłomieja Skrzyńskiego spotkał się z dużym poparciem ze strony innych osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. - W środowisku odzew był tak duży, że poczułem moc - przyznaje. Jak się okazuje, dla polityków PiS nie ma to znaczenia.

Zobacz także: Tadeusz Cymański: po co Szydło miała być u protestujących? Przecież był premier

- To pokazuje, że osoby niepełnosprawne są pozostawione same sobie. Nie ma wsparcia systemowego. Szkoda, że nie chciano się spotkać i posłuchać. Być może kolejny dzień protestu nie musiałby być realizowany. Ciągle jesteśmy traktowani jak jakaś trzecia liga - podsumowuje Skrzyński.

Również protestujący w Sejmie niepełnosprawni i ich opiekunowie zaprosili do siebie Jarosława Kaczyńskiego. - Gdyby przyszedł pan prezes Jarosław Kaczyński, na sto procent te osoby niepełnosprawne wytłumaczyłyby, w czym tkwi problem - mówiła Iwona Hartwich, jedna z protestujących matek.

Szanowny panie prezesie...

"Kreślę te słowa, choć mógłbym milczeć. Tej nocy mama przewróciła mnie 15 razy z boku na bok - sam już nie jestem w stanie, a ból, drętwienie cholernie mocno dają się we znaki. Niedawno, w Egipcie przyjaciółka musiała ten proces powtarzać 20 razy. Nowy materac hotelowy. Krótki urlop nie był fanaberią, ale realizacją potrzeb: odpoczynku, wygrzania - wspierającego likwidację dolegliwości" - pisał w swoim liście Bartłomiej Skrzyński.

I tłumaczył: "Zachodzę przy tym w głowę, jak człowiek, który ma kota, zamiast pracować ze swoimi żołnierzami nad realnym wsparciem: asystenturą dla osób z niepełnosprawnością, zapewnieniem godnego życia po wypełnieniu obowiązku szkolnego, przerwie wytchnieniowej, finansowaniem rodziców i opiekunów, zabiera wolność do decyzji o sobie i życiu".

Deklarował też, że jest gotowy, aby wsiąść w pociąg i przyjechać na Wiejską lub Nowogrodzką.

Wybrane dla Ciebie
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
USA: Rekordowe deportacje imigrantów. Pokazali dokładne dane
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Węgry sprzeciwiają się akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Prognoza na listopad
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Rosja otwarta na rozmowy o incydencie z dronami nad Polską? Kłamliwa narracja Kremla
Na Jamajkę nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Na Jamajkę nadciąga huragan. Poważne ostrzeżenie
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Będzie szczyt w Budapeszcie? Orban jest pewny
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Szpiedzy ostrzegali Trumpa ws. Putina. Jeszcze przed szczytem na Alasce
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy
Afera wokół Berkowicza w Ikei. W sieci lawina komentarzy
Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Zniszczenia na zachodzie kraju
Silne trzęsienie ziemi w Turcji. Zniszczenia na zachodzie kraju
Tajemniczy gość w masce „Krzyku” straszy mieszkańców Serocka
Tajemniczy gość w masce „Krzyku” straszy mieszkańców Serocka
Berkowicz nie zapłacił za zakupy, dostał mandat. Jest głos policji
Berkowicz nie zapłacił za zakupy, dostał mandat. Jest głos policji
Wyniki Lotto 27.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 27.10.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto