Nieoficjalnie: Jerzy Kwieciński kandydatem na nowego ministra finansów
Jak ustaliła Wirtualna Polska, premier Mateusz Morawiecki wyznaczył kandydata na nowego ministra finansów. Wakat na miesiąc przed wyborami ma objąć obecny szef resortu Inwestycji i Rozwoju - Jerzy Kwieciński.
12.09.2019 | aktual.: 12.09.2019 07:43
Po okresie czekania i niepewności, wiemy już nieoficjalnie, kto zostanie zgłoszony przez premiera na stanowisko ministra finansów. Miejsce zwolniło się po wysunięciu kandydatury Mariana Banasia na szefa Najwyższej Izby Kontroli, który w czerwcu objął resort po minister Teresie Czerwińskiej. Wraz z przegłosowaniem przez Sejm jego kandydatury 30 sierpnia - kwestią najbliższych tygodni było wyznaczenie zmiennika na ostatniej prostej kadencji obecnego parlamentu.
Choć wśród ewentualnych scenariuszy najczęściej pojawiał się wariant, w którym Mateusz Morawiecki pełni dwie funkcje - ewentualnie Banasia zastępuje ktoś z wiceministrów (Tadeusz Kościński lub Leszek Skiba) - premier w środę 11 września na popołudniowej naradzie zadecydował inaczej.
Sprawdzony fachowiec
Za ministrem Kwiecińskim miało przemawiać duże doświadczenie w dziedzinie finansów oraz dobre recenzje za sprawowanie obecnej roli nadzorcy sektora inwestycyjnego. - Jerzy Kwiecińskijest ekspertem w dziedzinie funduszy europejskich. Ponad 10 lat temu współpracował z minister Grażyną Gęsicką, a po wyborach w 2015 roku został jednym z najbliższych współpracowników Matusza Morawieckiego w Ministerstwie Rozwoju, de facto jego pierwszym zastępcą. Powierzenie mu funkcji Ministra Finansów na miesiąc przed wyborami pokazuje z jednej strony, że Morawiecki chce w tym kluczowym resorcie mieć sprawdzonego fachowca, który w odróżnieniu od Teresy Czerwińskiej sprawniej porusza się w świecie polityki, a z drugiej strony może zwiastować przebudowę centrum gospodarczego po ewentualnym zwycięstwie wyborczym w połowie października - mówi Wirtualnej Polsce osoba blisko związana z kręgami rządowymi.
Oficjalna nominacja ma zostać ogłoszona wkrótce. KPRM miał również poinformować o niej Pałac Prezydencki. Ostateczna decyzja należy bowiem do Andrzeja Dudy.