Nieoczekiwany zwrot w sprawie nowego szefa policji. Jest kolejny kandydat
Jak nieoficjalnie ustaliła Wirtualna Polska, nowym komendantem głównym policji może zostać nadinsp. Mariusz Dąbek, były szef małopolskiej policji w latach 2012-2016. To "zaufany człowiek" Bartłomieja Sienkiewicza, byłego szefa MSW, a obecnie ministra kultury.
Informację potwierdziliśmy w dwóch źródłach – zbliżonych do MSWiA i w samej Platformie Obywatelskiej. Dąbek miał rozmawiać na ten temat z obecnym ministrem spraw wewnętrznych i administracji Marcinem Kierwińskim. Jak informowała Wirtualna Polska dwa dni temu, były szef małopolskiej policji był brany pod uwagę przy obsadzie stanowiska jednego z wiceministrów w resorcie.
Byłby to kolejny zwrot przy obsadzie stanowiska po Jarosławie Szymczyku, który złożył rezygnację, a formalnie odchodzi na początku stycznia. W ostatnich dniach mówiło się o tzw. opcji poznańskiej, czyli komendantach związanych z wielkopolską policją.
Jak informowaliśmy, w grze o stanowisko mieli być Rafał Batkowski, Piotr Mąka i Sławomir Piekut. Z naszych nieoficjalnych ustaleń wynika, że do końca o posadę komendanta głównego policji zabiegał również Michał Domaradzki, były szef stołecznej policji, a obecnie dyrektor Stołecznego Biura Bezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nadinsp. Mariusz Dąbek ma 52 lata, służbę w policji podjął w 1991 r. w komendzie powiatowej w Chrzanowie, w pionie dochodzeniowo-śledczym.
Za poprzednich rządów PO-PSL w 2007 roku został pierwszym zastępcą komendanta wojewódzkiego w Krakowie. W lutym 2012 powołany na stanowisko małopolskiego komendanta wojewódzkiego Policji. W połowie października 2013 r. oświadczył, że odchodzi z policji ze względów osobistych. Jego decyzja była zaskakująca, bowiem kilka dni wcześniej snuł plany poprawy bezpieczeństwa w Krakowie i zapowiadał walkę z pseudokibicami.
Po tym, jak złożył raport z prośbą o przejście na emeryturę, ówczesny szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz przekonał go do zmiany stanowiska. W ocenie polityka Platformy Dąbek bardzo dobrze sobie radził w walce z pseudokibicami. Obaj panowie znają się od lat, obaj wywodzą się z krakowskiego środowiska.
Na początku lutego 2016 r. (pod rządami PiS) został odwołany ze stanowiska przez ówczesnego szefa policji Zbigniewa Maja. Jego odwołanie komendant tłumaczył "prawem doboru współpracowników przez szefa policji". Obecnie jest na policyjnej emeryturze.
Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualnej Polski