Nieoczekiwane zaproszenie z Moskwy. Afryka wchodzi do gry
Przewodniczący Unii Afrykańskiej Macky Sall spotka się w piątek w Soczi z Władimirem Putinem. Tym samym potwierdzają się słowa prezydenta Senegalu, że spróbuje on negocjować z rosyjskim dyktatorem.
02.06.2022 | aktual.: 02.06.2022 12:51
Biuro prezydenckie w Dakarze poinformowało, że celem wizyty Rosji będzie "uwolnienie zboża i nawozów, których blokada dotyka szczególnie kraje afrykańskie". Wizyta została zorganizowana na zaproszenie Putina, a Sall będzie podróżował z przewodniczącym Komisji Unii Afrykańskiej, dodało biuro.
Unia Afrykańska przychyliła się również do prośby prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o wystąpienie przed członkami konfederacji afrykańskiej w ramach wideokonferencji. Data przemówienia ukraińskiego przywódcy nie została jednak jeszcze ustalona, podano w komunikacie.
Sall zapowiadał już wcześniej - podczas wizyty kanclerza Niemiec Olafa Scholza w Senegalu - że uda się na rozmowy do Putina. - Otrzymałem mandat od Unii Afrykańskiej do odbycia podróży, do której Rosja wystosowała zaproszenie - powiedział wtedy prezydent afrykańskiego kraju.
Senegal wstrzymywał się z potępieniem rosyjskiej agresji na Ukrainę. Podczas głosowania nad pierwszą potępiającą Moskwę rezolucją w ONZ, Senegal wstrzymał się od głosu. Po kilku tygodniach jednak Dakar zmienił zdanie i potępił działania Kremla.
"Bezprecedensowy" kryzys zagraża Afryce
W zeszłym miesiącu ONZ stwierdziła, że Afryka stoi w obliczu "bezprecedensowego" kryzysu spowodowanego wojną, który potęguje trudności, z jakimi boryka się kontynent, począwszy od zmian klimatycznych po pandemię koronawirusa.
Na początku tygodnia Sall zwrócił się do przywódców Unii Europejskiej z apelem o pomoc w złagodzeniu kryzysu na rynku kluczowych towarów. Senegalski prezydent skrytykował decyzję o wykluczeniu Rosji z systemu SWIFT, co jego zdaniem dodatkowo szkodzi dostawom żywności do Afryki.
Zobacz też: Rosja znów straszy. Pilna informacja. Były weteran komentuje