Trwa ładowanie...

Niemowlak uratowany przez policjantkę. Wszystko nagrały kamery

Chwile grozy przeżyła mama dwumiesięcznego chłopczyka, który nagle zaczął tracić oddech. Przerażona kobieta o pomoc poprosiła policjantów.

Niemowlak tracił oddech. Poprosiła o pomoc policjantówNiemowlak tracił oddech. Poprosiła o pomoc policjantówŹródło: Lubuska Policja
d3hzioc
d3hzioc

Ta historia rozegrała się w Gubinie pod koniec marca, jednak dopiero teraz policjanci zdecydowali się o niej poinformować. Młoda kobieta wyszła ze swoim dwumiesięcznym synkiem na spacer. Nagle zauważyła, że niemowlak ma problemy z oddychaniem.

Przerażona kobieta przechodziła akurat w pobliżu komisariatu. Postanowiła więc tam szukać pomocy. Dyżurny jednostki, młodszy aspirant Grzegorz Łukowiak, natychmiast zawołał sierżant sztabową Sylwię Hajdamowicz, policjantkę Wydziału Ruchu Drogowego, która posiada uprawnienia kwalifikowanej pomocy przedmedycznej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Już szykują się na rozpad Rosji. Wskazał na ruchy USA

Chłopiec był bardzo słaby, jego oddech był bardzo płytki i nieregularny. Objawy wskazywały, że dziecko mogło się zadławić i trzeba było działać szybko.

d3hzioc

Policjantka uratowała życie malca

Sierżant sztabowa Hajdamowicz wzięła dziecko na ręce i zajrzała do jego buzi, sprawdzając, czy nie ma w niej jakiegoś ciała obcego. Cały czas masowała też plecy niemowlaka.

Stan chłopca zdawał się poprawiać, jednak w pewnym momencie maluch przestał oddychać. Policjantka, zachowując zimną krew, ułożyła dziecko na przedramieniu i kilkakrotnie uderzyła je między łopatkami. Oddech wrócił, jednak wciąż był bardzo płytki i nieregularny.

Po kilku minutach niemowlak ponownie przestał oddychać i zaczął sinieć. Policjantka po raz kolejny kilkukrotnie uderzyła dziecko między łopatkami, przywracając mu oddech.

Gdy przybyła wezwana załoga pogotowia ratunkowego stan chłopca był już stabilny, dziecko było przytomne, normalnie oddychało. Ratownicy zdecydowali się jednak przewieźć malucha do szpitala w Zielonej Górze na badania.

d3hzioc

Chłopiec po nocy spędzonej w szpitalu, cały i zdrowy wrócił już do domu.

Źródło: lubuskapolicja.gov.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3hzioc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3hzioc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj