Niemiecki ekspert nie ma wątpliwości. "Lockdown wielkanocny to za mało"
Ścisły lockdown, który ma obowiązywać w Niemczech na czas Wielkanocy, będzie miał poważne konsekwencje dla gospodarki - uważają eksperci. Mimo to twierdzą, że tego rodzaju restrykcje nie wystarczą.
23.03.2021 18:09
Lockdown wielkanocny w Niemczech powinien trwać dłużej, aby znacząco zmniejszyć wysoką liczbę zakażeń gdyż to ona obecnie spowalnia ekonomię – uważają specjaliści z Instytutu Makroekonomii oraz Badań Ekonomicznych (IMK) fundacji Hansa-Bocklera.
"Najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie dłuższych i surowszych obostrzeń"
Jak uważa Sebastian Dullien z IMK, cytowany przez "Berliner Zeitung", ludzie będą masowo robić zakupy zarówno przed jak i po Wielkanocy. Jego zdaniem obecnie obrana przez rząd strategia naprzemiennego zamrażania i otwierania gospodarki generuje więcej szkód niż pożytku.
- Najlepszym rozwiązaniem dla gospodarki byłoby wprowadzenie dłuższych i nieco surowszych obostrzeń epidemicznych. Po nich rozluźnienie byłoby trwalsze, ponieważ oczekuje się, że kampania szczepień zacznie przynosić znaczące efekty w drugim kwartale – powiedział ekspert.
Lockdown w Niemczech powinien trwać znacznie dłużej. Tak uważają eksperci
Według niego głównym powodem zablokowania gospodarki jest utrzymujący się od dłuższego czasy wysoki odsetek zakażeń, a nie same obostrzenia.
Agencja DPS przypomina, że Niemcy miały w marcu stopniowo luzować restrykcje, trzecia fala koronawirusa jednak opóźniła te kroki. Lockdown przedłużono do 18 kwietnia, więc poziom konsumpcji do tego czasu pozostanie ograniczony. - Spodziewamy się, że odnowi się ona dopiero w drugim kwartale – dodał Dullien.
Lockdown w Niemczech przedłużony. Zamrożone życie publiczne i gospodarcze
Aby zwalczyć trzecią falę pandemii koronawirusa, życie publiczne, gospodarcze i prywatne w Niemczech ma zostać "zamrożone" w okresie świąt wielkanocnych. Jedynie w Wielką Sobotę otwarty będzie handel detaliczny.
Władze rekomendują, aby w miarę możliwości nie odprawiać nabożeństw wielkanocnych z bezpośrednim udziałem wiernych, a spotkania religijne przeprowadzać jedynie wirtualnie. Rząd federalny i władze krajów związkowych chcą zwrócić się do wspólnot religijnych z odpowiednim wnioskiem.
Przeczytaj także:
Źródło: PAP