Niemiecki doradca ostrzega przed "Ankarą w Polsce". "Der Spiegel" o rządzie PiS
- Jeżeli PiS zrealizuje reformę wymiaru sprawiedliwości, z polskiego państwa prawa nic nie pozostanie - ostrzega Gerald Knaus. Szef niemieckiego think tanku Europejska Inicjatywa Stabilności (ESI) wprost opowiada się za powiązaniem wypłat unijnych funduszy z wyrokami TSUE.
25.07.2020 12:55
- Jeżeli PiS zrealizuje reformę (wymiaru sprawiedliwości), to z polskiego państwa prawa nic nie pozostanie. W Polsce zapanują wtedy stosunki jak w Turcji - powiedział Gerald Knaus, szef niemieckiego think tanku Europejska Inicjatywa Stabilności (ESI). Jego wypowiedź przytoczył w sobotę niemiecki "Der Spiegel".
Tygodnik stwierdza, że Polska i Węgry należą do największych beneficjantów unijnych funduszy: Węgry dostaną w latach 2014-2020 25 mld euro funduszy strukturalnych, Polska prawie 83 mld euro. "Nie przeszkodziło to rządom obu krajów w szczuciu przeciwko Brukseli i ograniczaniu u siebie demokracji" - stwierdza "Der Spiegel" w materiale podsumowującym wyniki szczytu UE.
Gerald Knaus w rozmowie z tygodnikiem domaga się powiązania przyszłych funduszy unijnych z przestrzeganiem demokratycznych standardów. Jego zdaniem dyskutowany na ostatnim szczycie UE mechanizm obrony praworządności jest mało skuteczny, gdyż można go za pomocą metod politycznych zbyt łatwo obejść.
Zdaniem Knausa wypłaty funduszy powinny być powiązane z orzeczeniami Trybunału Sprawiedliwości UE. Kraj, który został przez TSUE skazany za naruszenie praworządności zgodnie z art. 19 traktatów europejskich i nie wykonał wyroku natychmiast, powinien automatycznie utracić fundusze z budżetu UE.
"TSUE uderzy w Kaczyńskiego i Orbana"
- Utrata subwencji uderzyłaby w Jarosława Kaczyńskiego czy Viktora Orbana znacznie bardziej dotkliwie niż dotychczasowe "symboliczne" kary finansowe - uważa niemiecki analityk.
Zdaniem Knausa za takim postępowaniem przemawia, że "populistom jest dużo trudniej krytykować orzeczenia TSUE jako decyzje polityczne, niż decyzje Komisji Europejskiej". Szef think tanku Europejska Inicjatywa Stabilnośc zastrzega jednak, że także dla takiej reformy konieczna jest większość w UE.
Gerald Knaus uważany jest za pomysłodawcę porozumienia w sprawie uchodźców, zawartego w 2016 roku przez Unię Europejską z Turcją. Podpisana z inicjatywy kanclerz Angeli Merkel umowa zakłada, że migranci przedostający się nielegalnie z Turcji do Grecji są odsyłani do Turcji. W zamian Unia zobowiązała się do przyjmowania "ze względów humanitarnych" uchodźców syryjskich przebywających w obozach na terenie Turcji. UE przeznaczyła ponadto 6 mld euro na pomoc dla uchodźców w Turcji. Dzięki umowie Brukseli udało się ograniczyć napływ migrantów z Bliskiego Wschodu do Europy.
Autor: Jacek Lepiarz