Niemcy: zgwałcili ją po wyjściu z dyskoteki. Po roku czterech przyszło na policję
Horror w niemieckim miasteczku. Po szalonej nocy w dyskotece młoda kobieta padła ofiarą zbiorowego gwałtu. Ponad rok później policja opublikowała zdjęcia poszukiwanych - momentalnie cała czwórka zgłosiła się do komendy.
22.09.2023 | aktual.: 22.09.2023 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Koszmar rozegrał się 8 maja ubiegłego roku w liczącej nieco ponad 3,5 tysiąca mieszkańców bawarskiej miejscowości Schnelldorf. Około godziny 5 nad ranem pod numer alarmowy niemieckich służb zadzwoniła wówczas młoda kobieta z prośbą o pomoc. Powiedziała, że padła ofiarą zbiorowego gwałtu.
- Sprawcy uciekli zanim na miejsce przybyły patrole z komisariatu w Feuchtwangen. Natychmiast podjęte działania poszukiwawcze nie przyniosły skutku - informuje Christian Seiler z komendy policji we Frankonii.
Śledztwo w tej sprawie wszczęli policjanci z komendy w Ansbach. Jak ustalono, tej feralnej nocy z soboty na niedzielę, kobieta przebywała z miejscowej dyskotece przy Nikolaus-Otto-Strasse. Po udanej zabawie opuściła lokal. Wtedy drogę zagrodziło jej kilku nieznanych jej mężczyzn. Kolejno wykorzystali ofiarę i uciekli.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Policjanci zabezpieczyli ślady i przesłuchali wielu świadków. Mimo to w dalszym ciągu nie udało im się namierzyć sprawców, choć od zbiorowego gwałtu minął już ponad rok. - W toku śledztwa ustalono, że kilka godzin wcześniej kobieta była w dyskotece w towarzystwie czterech nieznanych mężczyzn. Mogą oni dostarczyć ważnych informacji na temat przestępstwa - dodaje Seiler.
W czwartek mundurowi opublikowali zdjęcia i nagrania z dyskoteki, prosząc o pomoc w ustaleniu personaliów widocznych na nich mężczyzn. Jeszcze tego samego dnia cała czwórka sama zgłosiła się do komendy.