Niemcy ukrywają? Media: Berlin szkoli Saudyjczyków, którzy zabijają uchodźców

Według Human Right Watch (HRW) saudyjska straż graniczna systematycznie strzela do uchodźców na granicy z Jemenem. Stacja ARD twierdzi, że Niemcy odgrywają znacznie większą rolę w szkoleniu funkcjonariuszy straży granicznej, niż chce przyznać rząd Berlina.

Żołnierze Tymczasowej Rady Południowej
Żołnierze Tymczasowej Rady Południowej
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Stringer

W sierpniu Human Rights Watch oskarżyła saudyjską straż graniczną o celowe strzelanie do uchodźców na granicy saudyjsko-jemeńskiej.

– Zabijanie jest powszechne i systematyczne. Arabia Saudyjska wiedziała lub powinna była wiedzieć, że ich celem są migranci i osoby ubiegające się o azyl" – powiedziała Nadia Harmann z HRW. Arabia Saudyjska odrzuca wszelkie oskarżenia, twierdząc, że są one bezpodstawne i pochodzą z niewiarygodnych źródeł.

Jak przekazała stacja ARD, bardzo możliwe, że ogromną rolę w rzekomych okrucieństwach popełnionych przez saudyjską straż graniczną odgrywają rząd federalny i niemiecka policja federalna.

W 2008 roku europejski koncern zbrojeniowy EADS (obecnie Airbus) zdobył kontrakt na wyposażenie granicy Arabii Saudyjskiej w wysoce wyspecjalizowaną technologię nadzoru – także z Niemiec.

W 2011 roku telewizja ARD ujawniła, że ​​w ramach kontraktu z EADS członkowie niemieckiej policji federalnej udali się do Arabii Saudyjskiej, aby szkolić saudyjskich funkcjonariuszy straży granicznej. Szkolenie obejmowało także szkolenie z bronią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W 2017 r., po wizycie kanclerz Niemiec Angeli Merkel w Królestwie, szkolenie saudyjskich funkcjonariuszy straży granicznej uległo dalszemu rozszerzeniu, gdy niemiecka policja federalna ogłosiła szeroko zakrojony program szkoleniowy w Saudyjskiej Akademii Straży Granicznej i jej oddziałach regionalnych.

- Nie ma ustaleń dotyczących szkoleń specjalnie dla saudyjskiej straży granicznej i nigdy nie odbywały się szkolenia ani odprawy policji federalnej dla saudyjskich funkcjonariuszy straży granicznej na pograniczu saudyjsko-jemeńskim - twierdzi rzeczniczka Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Świadkowie: Jest inaczej

Dochodzenie sieci telewizyjnej Westdeutscher Rundfunk pokazuje obecnie, że oświadczenia niemieckiego rządu wprowadzają w błąd i najwyraźniej częściowo są fałszywe. Funkcjonariusze policji federalnej, którzy zostali lub są wysyłani w charakterze instruktorów do Arabii Saudyjskiej, powiedzieli w poufnych wywiadach, że szkolenie było "bez wyjątku skierowane do saudyjskich funkcjonariuszy straży granicznej".

Uczestnikami byli bez wyjątku "członkowie straży granicznej". Treść szkolenia została także "dostosowana między innymi do sprzętu i technologii granicznej EADS". W przygotowaniach mieli także uczestniczyć funkcjonariusze straży granicznej pełniący służbę na granicy saudyjsko-jemeńskiej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (43)