Niemcy: tylko co drugi uczeń wie, że III Rzesza była dyktaturą
Tylko co drugi niemiecki uczeń nie ma wątpliwości, że III Rzesza była dyktaturą, a zaledwie co trzeci uważa, iż dyktaturą była też komunistyczna dawna NRD - wynika z opublikowanych badań Wolnego Uniwersytetu w Berlinie.
27.06.2012 16:58
Na zlecenie rządu w Berlinie autorzy badań przepytali z historii Niemiec około 7 tysięcy uczniów dziewiątych i dziesiątych klas szkół w regionach Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Nadrenii Północnej- Westfalii, Saksonii-Anhalt i Turyngii.
Badacze doszli do wniosku, że wielu uczniów ma kłopoty z rozróżnieniem między dyktaturą a systemem demokratycznym. Dlatego raport z badań zatytułowano sugestywnie: "Późne zwycięstwo dyktatury?".
Według wyników badań blisko co czwarty uczeń jest zdania, że narodowy socjalizm w III Rzeszy miał legitymację w drodze demokratycznych wyborów. Niespełna co trzeci uważa, że demokratyczne wybory legitymizowały komunistyczny reżim w dawnej NRD.
"Jeszcze bardziej uderzające - by nie powiedzieć niepokojące - są wyniki badań odnoszące się do Republiki Federalnej Niemiec przed zjednoczeniem i po nim (...) Połowa pytanych uczniów uważa starą RFN (sprzed 1990 r. - przyp.) za demokrację, a zjednoczone Niemcy uznawane są jednoznacznie za demokrację przez 60 proc." - piszą autorzy raportu.
Pozytywny obraz dyktatury
Wyraźnie pozytywne wyobrażenie o systemie narodowosocjalistycznym ma 10 proc. uczniów, a co czwarty ma neutralny obraz nazistowskiej dyktatury. Dwie trzecie badanych uczniów negatywnie ocenia narodowy socjalizm.
Zaskakujący był dla autorów badań wniosek, że dzieci z rodzin imigrantów oceniają III Rzeszę znacznie lepiej niż ich rówieśnicy. "Spośród młodych ludzi, których rodzice pochodzą z Bliskiego Wschodu, aż 17,8 proc. pozytywnie oceniło narodowy socjalizm" - zauważają badacze.
Pozytywne zdanie o dawnej NRD ma co dziesiąty niemiecki uczeń, a więcej niż jedna czwarta ma do dawnego wschodnioniemieckiego reżimu stosunek neutralny. Negatywnie NRD oceniło 63 proc. badanych uczniów. W tym przypadku wpływ na oceny miało pochodzenie rodziców; dzieci osób ze wschodnich Niemiec mają nieco lepsze wyobrażenie o tamtym systemie (13 proc. pozytywnych ocen i 50 proc. negatywnych).
Zapomniana "niemiecka jesień"
Badania pokazały, że względnie najwięcej niemieccy uczniowie wiedzą o historii w okresie narodowego socjalizmu, znacznie mniej zaś interesują się wydarzeniami w RFN przed i po 1990 r. oraz w NRD. Tylko 13,3 proc. udzieliło właściwej odpowiedzi na pytanie, z czym kojarzy im się pojęcie "niemiecka jesień" (okres walki z terrorem lewackiej Frakcji Czerwonej Armii w RFN w latach 70. XX w.), a 36 proc. wiedziało, że 17 czerwca 1953 r. doszło do krwawo stłumionego powstania robotniczego w d. NRD.
Według profesora Klausa Schroedera z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie odwiedzanie przez uczniów muzeów historycznych i miejsc pamięci w niewielkim stopniu pomaga pogłębić wiedzę historyczną, bo najczęściej takie wycieczki szkolne nie są odpowiednio przygotowane merytorycznie.
Zaniepokojenie wynikami badań wyraził niemiecki minister kultury Bernd Neumann. - Każdą odpowiedzialną osobę powinno zaalarmować to, że większość badanych uczniów ma bardzo niewielką wiedzę historyczną - oświadczył.