Niemcy: szef dyplomacji nawołuje do zmniejszenia unijnych funduszy Polsce i Węgrom
Niemiecki minister spraw zagranicznych mówi wprost: wszyscy członkowie UE powinni szanować podstawowe, fundamentalne zasady, takie jak niezależne sądownictwo czy wolność mediów. Jeśli tego nie robią, powinni ponieść finansową karę. - To jedyny język, który zrozumieją - stwierdził Heiko Maas.
W czwartek w rozmowie z ZDF Mass stwierdził, że UE powinna nakładać sankcje i zmniejszać fundusze unijne przyznawane tym członkom, którzy przyjmują ustawy sprzeczne z fundamentalnymi zasadami UE. Tłumaczył, że takie państwa jak Rumunia, Węgry czy Polska otrzymują od UE więcej środków, niż wynosi przekazywana przez nie UE składka. Ograniczenie im wypłat pieniędzy z UE, może więc być ważnym środkiem nacisku na nie.
- Są podstawowe, fundamentalne zasady, które wszyscy musimy szanować - uzasadniał swoją opinię Maas. Jego zdaniem zmniejszanie unijnych funduszy dla państw, które przyjmują np. ustawy ograniczające wolność mediów, "to jedyny język, który zrozumieją".
Agencja Reuters, która zacytowała słowa niemieckiego polityka przypomina, że w środę Europejska Partia Ludowa (EPP) zawiesiła członkostwo we frakcji węgierskiego Fideszu Viktora Orbana. Był to wyraz sprzeciwu wobec polityki węgierskiego rządu, która - w ocenie członków EPP - narusza zasady praworządności.
Agencja przypomniała również, że KE znajduje się w sporze z Polską w związku z przeprowadzoną przez PiS reformą sądownictwa.
Źródło: reuters.com
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl