Niemcy stanowczo na "nie" dla Nord Stream 2. Minister ostrzega
Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck wyklucza wznowienie dostaw gazu przez Nord Stream 2. Jednocześnie ostrzega przed uzależnieniem od Rosji, podkreślając, że byłby to "zły kierunek" - informuje Reuters.
Co musisz wiedzieć?
- Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck zdecydowanie odrzucił możliwość wznowienia dostaw gazu przez Nord Stream 2, podkreślając, że byłoby to błędem.
- W Szwajcarii trwają tajne rozmowy między Rosjanami a Amerykanami na temat uruchomienia gazociągu, co budzi kontrowersje w Europie.
- Komisja Europejska podkreśla konieczność stopniowego odchodzenia od rosyjskiego gazu.
Dlaczego Niemcy odrzucają Nord Stream 2?
Niemiecki minister gospodarki Robert Habeck w rozmowie z Reutersem wyraził stanowczy sprzeciw wobec wznowienia dostaw gazu przez Nord Stream 2. Podkreślił, że powrót do uzależnienia od rosyjskiej energii byłby "zupełnie niewłaściwym kierunkiem".
Habeck przypomniał, że decyzje o budowie gazociągu zapadały za rządów CDU/CSU oraz socjaldemokratów, co doprowadziło do niebezpiecznej zależności.
Ukraińcy są wciąż pod agresją Rosji. Dlatego uważam, że mówienie o potencjale Nord Stream 2 lub naprawie Nord Stream 1 to zupełnie zły kierunek dyskusji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump zadzwoni do Putina. "Będziemy rozmawiać o terytorium"
Jakie są reakcje na możliwe uruchomienie gazociągu?
Spekulacje o możliwym uruchomieniu Nord Stream 2 wywołały niepokój wśród europejskich polityków. Wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz określił powrót do rozmów jako "niebezpieczny". Rzeczniczka Komisji Europejskiej Anna-Kaisa Itkonen stwierdziła, że projekt nie leży w interesie Unii Europejskiej.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreślała wcześniej, że UE nie zrezygnowała z wycofywania rosyjskiego gazu z Europy. Zaznaczyła, że jest to "absolutna konieczność". Zapewniała, że UE zrezygnuje całkowicie z rosyjskich surowców energetycznych w 2027 r.
- Wkrótce przedstawimy plan działania, którego celem będzie całkowite uniezależnienie UE od importu energii z Rosji -informował w poniedziałek unijny komisarz ds. energii Dan Jorgensen.
Kontrowersje wokół Nord Stream 2
Gazociągi Nord Stream 1 i Nord Stream 2 od początku budziły kontrowersje zarówno w Europie, jak i na świecie. Pierwszy z nich, uruchomiony w 2011 r., zapewniał bezpośredni transport gazu ziemnego przez Bałtyk z Rosji do Niemiec, omijając kraje tranzytowe, takie jak Ukraina i Polska. Nord Stream 2, będący jego bliźniaczą infrastrukturą, miał podwoić przepustowość dostaw.
Krytycy gazociągów podkreślali, że powodują one rosnące uzależnienie Europy od rosyjskiego gazu i osłabienie energetycznego bezpieczeństwa regionu. Argumentowano też, że to narzędzie geopolityczne Kremla, mogące zostać wykorzystane do nacisków politycznych.
Reaktywacja Nord Stream 2?
Uruchomienie Nord Stream 2 wstrzymała pełnowymiarowa inwazja Rosji na Ukrainę, rozpoczęta w lutym 2022 r. Część rurociągu została uszkodzona w wyniku aktu sabotażu we wrześniu 2022 r.
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się doniesienia dotyczące możliwej reaktywacji gazociągu Nord Stream 2. Jak informował niemiecki "Bild", od kilku tygodni w Szwajcarii mają trwać tajne rozmowy między Rosjanami a Amerykanami dotyczące uruchomienia gazociągu.
Źródło: Reuters, WP Wiadomości, PAP