"Pani mało rozumie". Mentzen starł się z dziennikarką

Sławomir Mentzen nie chciał odpowiedzieć na pytanie dziennikarki Telewizji Polskiej, czy podtrzymuje swój negatywny stosunek do Unii Europejskiej i o "piątkę Konfederacji". Zarzucił reporterce zadawanie głupich pytań i brak rozumienia rzeczywistości.

Sławomir Mentzen podczas konferencji prasowej po zakończeniu spotkania z prezydentem RP Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim
Sławomir Mentzen podczas konferencji prasowej po zakończeniu spotkania z prezydentem RP Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/Szymon Pulcyn
Paulina Ciesielska

We wtorek Sławomir Mentzen spotkał się z prezydentem Andrzejem Dudą w Pałacu Prezydenckim. Po rozmowach m.in. o kwestii bezpieczeństwa Polski kandydat na najwyższy urząd w Polsce wyszedł do dziennikarzy.

Starcie Mentzena z dziennikarką

W trakcie konferencji prasowej dziennikarka Telewizji Polskiej zapytała kandydata Konfederacji, czy w dalszym ciągu jest przeciwny Unii Europejskiej. Nawiązywała w ten sposób do niechlubnej "piątki Konfederacji", o której Mentzen mówił przed laty, czyli twardym "nie" dla Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej.

- Nie do końca rozumiem pani pytanie - odpowiedział Mentzen. Chwilę potem stwierdził, że "był na rozmowach o bardzo poważnych sprawach" i bardzo mu przykro, że dziennikarka "nie jest w stanie zrozumieć powagi tematów", o których rozmawiali z prezydentem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Afera z "Sokiem z Buraka". Jest komentarz polityka PiS

Dziennikarka nie dawała jednak za wygraną, dopytując Mentzena, czy wraz z ogłoszeniem startu w wyborach zmieniło się jego podejście do Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i UE. A także, jak ma zamiar sfinansować armię po zniesieniu podatków, o czym mówił przed laty.

- Czy możemy prosić o mądrzejsze pytania? - zapytał w odpowiedzi Mentzen, twierdząc, że dziennikarka przeszkadza w konferencji.

- Proszę, żeby pan się wypowiedział. Czy to było głupie? - zapytała redaktor. - Czyli głupio pan mówił w 2019 roku. Dobrze, rozumiem - skomentowała dziennikarka, wytykając Mentzenowi jego własne szumne zapowiedzi likwidacji podatków sprzed lat.

- Opinia publiczna chce wiedzieć, jakie poglądy pan reprezentuje - zwróciła uwagę dziennikarka TVP.

- Pani mało rozumie. To jest główny problem - rzucił opryskliwie kandydat Konfederacji. - Od paru lat jeszcze pani nie zrozumiała, co ja wtedy mówiłem. Ale życzę pani powodzenia. Może za pięć albo za dziesięć lat, kiedy porozmawiamy, wreszcie pani zrozumie - powiedział do dziennikarki, dodając, że "rzeczywistość jest w tym momencie" i czym prędzej zakończył konferencję.

Gdy Mentzen chciał ewidentnie uciec przed dalszymi niewygodnymi pytaniami, głos zabrała obywatelka, która przysłuchiwała się całej akcji. Kobieta powiedziała, że chciałaby zagłosować na niego, ale chce wiedzieć, czy Mentzen jest za UE, czy nie.

- Miga się pan - zwróciła mu uwagę starsza kobieta, na co Mentzen w przelocie odparł, że jego zdaniem "Polska powinna być w Unii Europejskiej".

Czytaj także:

Źródło: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (317)