Niemcy reagują na śmierć generała Kasema Sulejmaniego. Tajne wytyczne
Zdecydowana reakcja Niemiec na napiętą sytuację na Bliskim Wschodzie. Rząd w Berlinie zmienił stopień zagrożenia terrorystycznego w kraju. Przesłał też specjalne wytyczne wszystkim krajom związkowym.
05.01.2020 | aktual.: 05.01.2020 15:50
Władze w Niemczech oceniają, że na atatki terrorystyczne szczególnie narażone są instytucje izraelskie i amerykańskie.
Dlatego między innymi Federalna Policja Kryminalna przesłała nowe wytyczne dot. bezpieczeństwa do władz wszystkich 16 niemieckich landów. Niemieckie "Die Welt" podaje, że chodzi o "podjęcie odpowiednich środków bezpieczeństwa" po zamachu na irańskiego generała.
Wytyczne te nie są jawne, dlatego na razie nie wiadomo dokładnie, na czym będą polegały nadzwyczajne działania służb bezpieczeństwa.
Przed ambasadą Stanów Zjednoczonych w Berlinie w sobotę protestowało około 130 osób potępiających atak na Iran. Manifestanci mieli flagi Iranu i Syrii oraz portrety generała Kasema Sulejmaniego i prezydenta Syrii Baszara al-Asada. Doszło do starć między protestującymi, interweniowała niemiecka policja.
Atak USA w Iraku. Potrzeba "drogi dyplomatycznej"
Niemieckie władze nie odniosły się jeszcze do ataku w Bagdadzie. Zastępczyni rzecznika niemieckiego rządu Ulrike Demmer przyznała jedynie, że Berlin "z zaniepokojeniem patrzy na działania Iranu w regionie".
- Znajdujemy się w niebezpiecznym momencie eskalacji i chodzi teraz o to, by postępując w sposób opanowany i wstrzemięźliwy przyczynić się do deeskalacji konfliktu - mówiła po ataku USA w stolicy Iraku.
Ulrike Demmer nie odniosła się jednak w sposób jednoznaczny do działań władz amerykańskich.
- Postępowanie Amerykanów było reakcją na szereg wojskowych prowokacji, za które odpowiedzialny jest Iran. Przypominam tu ataki na tankowce w cieśninie Ormuz i na saudyjskie instalacje naftowe - powiedziała, unikając tym samym oceny decyzji USA o zabiciu generała Sulejmaniego.
- Regionalne konflikty da się rozwiązać tylko drogą dyplomatyczną i jesteśmy w tej kwestii w kontakcie z naszymi sojusznikami - zaznaczyła Demmer.
Atak USA w Iraku. Brak reakcji przywódców Europy
Z kolei niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer zapowiedziała, że Republika Federalna Niemiec nie planuje wycofywania swoich sił z Bliskiego Wschodu. Zwróciła uwagę na to, że walka z tzw. państwem islamski jest aktualna.
W niedzielę rano (czasu polskiego) prezydent USA Donald Trump zamieścił serię wpisów na Twitterze, w których odpowiada Iranowi na zapowiedź zemsty.
Przypomnijmy, że Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki wojskowej Al-Kuds oraz Abu Mahdi al-Muhandis, założyciel proirańskiej milicji irackiej Kataib Hezbollah, zostali zabici w nocy z czwartku na piątek na lotnisku w Bagdadzie. Ostrzał rakietowy przeprowadziły siły USA, a wykorzystano do niego drony bezzałogowe
Źródło: DW, polsatnews.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: Władimir Putin szokuje. "Rosja testuje Polskę"