Niemcy przygotowują się na możliwy atak. Berlin szuka rozwiązania na wzór Polski

Niemcy, zaniepokojone możliwym atakiem Rosji na NATO, postanowiły wzmocnić swoje przygotowania obronne. "Bild" podaje, że władze opracowują krajowy plan budowy bunkrów, wzorując się na działaniach Polski. W obliczu zagrożeń ze strony Rosji, Niemcy chcą zapewnić bezpieczeństwo swoim obywatelom.

Władimir Putin niedawno zagroził atakami na sojuszników Ukrainy, co zwiększyło obawy w Europie. Eksperci ostrzegają, że Rosja może zaatakować państwa NATO w ciągu najbliższych lat. Polska już podjęła kroki, by nowe budynki były wyposażone w schrony od 2026 r. Niemcy mają obecnie tylko 579 publicznych schronów.

Andrea Lindholz z CDU/CSU skrytykowała minister spraw wewnętrznych Nancy Faeser za zaniedbania w tej kwestii. "Bild" ujawnił, że Bundeswehra ma plany na wypadek konfliktu z Rosją. Niemieckie ministerstwo obrony przewiduje możliwość eskalacji napięć w 2025 r.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Od 2007 r. bunkry w Niemczech były demontowane, ale teraz planuje się ich odbudowę. Szef Federalnego Urzędu Ochrony Ludności Ralph Tiesler twierdzi, że zajmie to co najmniej jedno pokolenie. "Bild" informuje, że rząd rejestruje budynki, które mogą pełnić funkcję schronów.

Władze planują uruchomienie aplikacji pokazującej najbliższe schrony oraz kampanię informacyjną dla obywateli. Mieszkańcy mają być zachęcani do przekształcania piwnic i garaży w bunkry. - Musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz - powiedział Lindholz.

Profesor Carlo Masala z Uniwersytetu Bundeswehry w Monachium podkreśla, że lepiej przygotować się na najgorsze, niż wierzyć w brak eskalacji ze strony Rosji.

Źródło:"Bild"