Niemcy porażeni. Syryjczyk urządził piekło 12‑latce. "Chciała mieć ze mną dzieci"
Prokuratura w Niemczech oskarżyła uchodźcę z Syrii, który przybył do Niemiec dwa lata temu, o kilkadziesiąt przestępstw. Wśród nich są zarzuty dotyczące wykorzystywania seksualnego dzieci, rozboju i uszkodzenie ciała. Imigrantowi grozi co najmniej 5 lat więzienia.
29.09.2023 10:59
Jak informuje "Bild", 19-letni Bilal A. stwierdził podczas rozprawy w sprawie gwałtu na 12-latce w sądzie okręgowym w Erfurcie, że jest niewinny. – Seks odbył się za obopólną zgodą. Powiedziała, że chce mieć ze mną dzieci. Przysięgam, że nikogo nie skrzywdziłem – mówił przed sędzią.
Według aktu oskarżenia mężczyzna od października do grudnia 2022 r. kilka razy zamykał na wiele godzin dwunastoletnią wówczas dziewczynkę Laurę B. (imię zmienione) w prefabrykowanym mieszkaniu jej matki. Następnie groził jej, bił, kopał i gwałcił.
"Oskarżony zaakceptował odmowę i ból pokrzywdzonych" – czytamy w akcie oskarżenia. Zdaniem sędziego, sądząc po wyglądzie fizycznym, ofiarą było "bez wątpienia dziecko".
Podczas aresztowania w styczniu oskarżony opluł kilku funkcjonariuszy policji i obrażał ich słowami "Pier*** twoją matkę". Od tego czasu przebywa w areszcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zgwałcił też 33-latkę w ośrodku dla uchodźców
19-letni Bilal A. już w lipcu 2022 r. zgwałcił, okradł, udusił i groził 33-letniej Ukraince w ośrodku dla uchodźców w Wiesenhügel. Podobno groził jej, że wydłubie jej oczy, jeśli zakończy ich trzydniowy związek.
Zobacz także
Proces będzie kontynuowany 9 października. Wyrok spodziewany jest w listopadzie.