ŚwiatNiemcy ograniczają dostawy z Rosji. Do czerwca zmniejszą o połowę import rosyjskiej ropy

Niemcy ograniczają dostawy z Rosji. Do czerwca zmniejszą o połowę import rosyjskiej ropy

Niemcy poinformowały o drastycznym ograniczeniu zakupów energii z Rosji. Import ropy ma zostać zmniejszony o połowę do czerwca, z kolei dostawy węgla mają się zakończyć do jesieni. Decyzja ma związek z trwającą wojną w Ukrainie.

Niemcy ograniczają dostawy z Rosji. Do czerwca zmniejszą o połowę import rosyjskiej ropy
Niemcy ograniczają dostawy z Rosji. Do czerwca zmniejszą o połowę import rosyjskiej ropy
Źródło zdjęć: © PAP | Bernd von Jutrczenka

25.03.2022 | aktual.: 25.03.2022 10:21

Francuska agencja informacyjna AFP poinformowała o decyzji Niemiec. - Uczyniliśmy pierwszy milowy krok w celu uwolnienia się od ucisku rosyjskiego importu - skomentował niemiecki minister gospodarki i ochrony klimatu Robert Habeck.

Przypomnijmy, po ataku Rosji na Ukrainę, Niemcy zdecydowały się na błyskawiczne zrewidowanie swojego planu transformacji energetycznej. Według dotychczasowych założeń rosyjski gaz miał być jednym z jego kluczowych składników. Teraz jednak Berlin kładzie nacisk na uniezależnienie się od surowców ze Wschodu. Posłużyć temu ma budowa gazoportów.

Poszukiwanie nowych źródeł

W poszukiwaniu alternatywnych źródeł zaopatrzenia w energię kilka dni temu niemiecki minister gospodarki udał się do Dohy. Dzięki zawartemu z Katarem porozumieniu Berlin minimalizuje uzależnienie od rosyjskich dostaw.

- Uzgodniono zawarcie długoterminowego partnerstwa energetycznego, współpracy - powiedział w niedzielę minister Robert Habeck na konferencji prasowej w stolicy Kataru. Teraz mają się rozpocząć konkretne negocjacje w sprawie kontraktów. Odpowiadać za nie mają towarzyszące ministrowi niemieckie firmy. Porozumienie zakłada jednak nie tylko dostarczanie skroplonego gazu ziemnego (LNG) do Niemiec, zdradził polityk.

Rosyjski gaz pokrywa 55 proc. niemieckiego zapotrzebowania. - Nie chcemy zastąpić całego gazu rosyjskiego gazem katarskim - powiedział minister. Poszczególni dostawcy mają odpowiadać za dziesięć do 20 proc. zapotrzebowania. Ewentualny kontrakt z Katarem nie daje jednak rozwiązań na tu i teraz. Jednak w dłuższej perspektywie utrata rynku niemieckiego będzie dla Putina olbrzymim ciosem.

Wybrane dla Ciebie