PolskaNiemcy oficjalnie wprowadzają trzecią płeć. "Duch czasu"

Niemcy oficjalnie wprowadzają trzecią płeć. "Duch czasu"

W niemieckim rejestrze aktów stanu cywilnego obok płci męskiej i żeńskiej wkrótce pojawi się dodatkowa opcja. Będzie można wybrać hasło "divers", czyli "inna“ lub "odmienna".

Niemcy oficjalnie wprowadzają trzecią płeć. "Duch czasu"
Źródło zdjęć: © dw.com.pl | DPA
Maciej Deja

15.08.2018 21:58

Niemiecki gabinet rządowy wysunął propozycję nowelizacji ustawy dotyczącej rejestru aktów stanu cywilnego. Na jej mocy, osoby interseksualne w przyszłości będą mogły wybrać w rubryce "płeć" trzecie hasło. Do tej pory jedynie istniała możliwość pozostawienia tej rubryki niewypełnionej przez pracowników urzędu stanu cywilnego. Jak informuje niemieckie MSW, ta opcja zostanie w dalszym ciągu zachowana.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego

Projekt nowelizacji ustawy, którą będzie musiał zatwierdzić parlament, opiera się na orzeczeniu Federalnego Trybunału Konstytucyjnego z 2017 roku. Stwierdzono w nim, że dotychczasowe przepisy dotyczące stanu cywilnego zawierają postanowienia pozwalające uznać je za naruszenie podstawowego prawa do ochrony i rozwoju własnej osobowości oraz naruszenie zakazu dyskryminowania kogoś z racji płci. Sędziowie zażądali w związku z tym możliwości wprowadzenia "pozytywnego wpisu dotyczącego płci".

Parlamentarny sekretarz stanu w niemieckim MSW Günter Krings (CDU)
zwrócił uwagę, że Federalny Trybunał Konstytucyjny wezwał ustawodawcę do spełnienia warunków umożliwiających realizację postulowanych zmian do końca tego roku. Z tego względu konieczne stało się wprowadzenie w projekcie nowelizacji wspomnianej wyżej ustawy nowych przepisów, ale nie trzeba wiązać jej z reformą prawa dotyczącego osób transseksualnych.

Będzie reforma ustawy

Minister do spraw rodziny Franziska Giffey (SPD)
zapowiedziała natomiast, że na jesieni powinno rozpocząć się także procedowanie ustawy o transseksualności. Jej zdaniem, obowiązujące do tej pory regulacje "już po prostu nie odpowiada duchowi naszych czasów".

Minister sprawiedliwości Katarina Barley (SPD) oświadczyła ze swej strony, że "nikt nie może być w jakikolwiek sposób dyskryminowany wskutek swej tożsamości płciowej".

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (403)