Niemcy. Erika Steinbach walczy o dotacje dla fundacji AfD
Fundacja, której przewodniczy Erika Steinbach, chce wymusić dotacje ze skarbu państwa. Była szefowa Związku Wypędzonych szykuje pozew do niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego.
Zbliżona do prawicowo-populistycznej Alternatywy dla Niemiec (AfD) Fundacja Desiderius Erasmus zabiega o przydzielenie jej finansów ze skarbu państwa. W tym celu skieruje skargę do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego. "Nasze skromne wnioski o dotacje" rzędu 480 tys. euro na rok 2018 i 900 tys. na rok 2019 zostały odrzucone "na podstawie dosyć niezwykłych uzasadnień" - powiedziała w Berlinie przewodnicząca Fundacji Erika Steinbach, była szefowa Związku Wypędzonych.
AfD w wielu parlamentach
Steinbach argumentuje, że zgodnie z orzeczeniem niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego z 1986 roku wszystkie liczące się polityczne nurty muszą być odpowiednio uwzględnione przy finansowaniu fundacji politycznych. Dotyczy to także AfD, której przedstawiciele zasiadają w Parlamencie Europejskim, w Bundestagu i 16 parlamentach regionalnych. Zieloni zasiadają z kolei tylko w 14 parlamentach regionalnych, a FDP i Lewica tylko w 10. Ich fundacje są jednak finansowane ze środków państwowych - zaznacza Erika Steinbach.
Setki milionów dla fundacji
Zbliżone do partii politycznych fundacje otrzymują z budżetu państwa dofinansowanie i środki na realizację projektów. Dotacje te wynoszą rocznie prawie 600 mln euro. Ze środków tych fundacje finansują działalność w zakresie kształcenia politycznego, projekty naukowe i przyznają stypendia.
Czytaj też: Niemcy: Historycy chcą wzięcia pod lupę fundacji zbliżonej do AfD
Polityk AfD został ciężko pobity. W tym roku spokoju nie będzie
Środki takie otrzymują: zbliżowa do CDU Fundacja im. Konrada Adenauera, Fundacja im. Friedricha Eberta (SPD), Fundacja im. Friedricha Naumanna (FDP), Fundacja im. Hannsa Seidela (CSU), Heinricha Boella (Zieloni) i Róży Luksemburg ("Lewica").
Dodatkowy warunek
Nowa fundacja AfD potrzebuje środki na organizację seminariów i kursów dokształcających - powiedziała Steinbach. Szefowa fundacji nie zdradza jednak, ile jej instytucja faktycznie wydała na te cele w ubiegłym roku. - Możemy przekazać liczby, ale nie chcę - skwitowała.
Steinbach skrytykowała, że pozostałe fundacje uzgodniły w 1998 roku, że warunkiem przyznania im środków ze skarbu państwa będzie co najmniej dwukrotny wybór należących do nich partii do Bundestagu. A tego warunku AfD jeszcze nie spełnia.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl