Niemcy: aresztowano osobę podejrzaną o związek z atakami na USA
Niemiecka policja aresztowała w Hamburgu osobę, która prawdopodobnie miała związek z wtorkowymi atakami terrorystycznymi w Stanach Zjednoczonych - podały w czwartek lokalne media.
Jak podaje agencja Reuters, prowadzone śledztwo przez niemiecką prokuraturę nie wykazało powiązań rozpracowywanej grupy przestępczej z bin Ladenem, podejrzewanym o to, że stoi za zamachami w USA.
Zatrzymany, prawdopodobnie Marokańczyk, mieszkał w Niemczech legalnie i pracował na lotnisku.
W tym samym czasie z powodu ostrzeżenia o zamachu bombowym ewakuowano podróżnych z dworca kolejowego w Monachium. Na szczęście alarm był fałszywy.
Policja hamburska, działając we współpracy z amerykańską FBI, przeszukała w nocy z środy na czwartek trzy mieszkania w jednej z dzielnic miasta. Dwa były opuszczone - w trzecim znajdowała się młoda Arabka z dzieckiem. Potwierdzono jednak, iż w tych mieszkaniach zatrzymali się mężczyźni, znajdujący się na listach pasażerów porwanych we wtorek w Bostonie samolotów. (mk)
