Posiedzenie odroczone. Jest ruch PKW ws. finansowania kampanii

Państwowa Komisja Wyborcza w czwartek zdecydowała o odroczeniu posiedzenia dot. finansowania komitetów wyborczych biorących udział w wyborach do Sejmu w październiku 2023 roku - wynika z komunikatu opublikowanego na stronie PKW.

Nielegalne finansowanie kampanii? Jest ruch PKW
Nielegalne finansowanie kampanii? Jest ruch PKW
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Radosław Opas

11.07.2024 | aktual.: 11.07.2024 15:25

O swojej decyzji Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała w komunikacie opublikowanym na jej stronie internetowej.

"11 lipca 2024 roku po ożywionej, merytorycznej i trwającej kilka godzin dyskusji dotyczącej sprawozdań finansowych komitetów wyborczych biorących udział w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej 15 października 2023 roku, Państwowa Komisja Wyborcza podjęła decyzję o odroczeniu posiedzenia do dnia 31 lipca 2024 roku z uwagi na konieczność uzupełnienia zgromadzonych materiałów w celu dokonania pogłębionej całościowej analizy" - podała Komisja.

Oznacza to, że przed 31 lipca żaden z komitetów, który ma swoich przedstawicieli w parlamencie, nie otrzyma dotacji podmiotowej, czyli środków z budżetu państwa, które partie otrzymują w związku ze zdobytymi mandatami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Każdy komitet wyborczy, który wziął udział w wyborach parlamentarnych, musiał przedstawić Państwowej Komisji Wyborczej sprawozdanie finansowe z kampanii wyborczej. PKW może przyjąć sprawozdanie finansowe bez zastrzeżeń, ze wskazaniem uchybień albo je odrzucić. Konsekwencją odrzucenia sprawozdania finansowego komitetu wyborczego może być strata do 75 proc. dotacji podmiotowej, którą partia otrzymuje w związku ze zdobytymi mandatami oraz subwencji - także maksymalnie do 75 proc. jej wysokości.

PiS straci subwencję?

"Gazeta Wyborcza" podała na początku lipca, że przed wyborami w 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński zwrócił się do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry "o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej".

"Zwracam uwagę Pana Ministra, że przypadki, o których już w tej chwili mówi się w środowiskach naszej koalicji, o ile są prawdziwe, mogą przynieść fatalne skutki zarówno z punktu widzenia przebiegu kampanii, jak i ze względów związanych z jej rozliczeniem przed Państwową Komisją Wyborczą" - pisał Kaczyński w przytaczanym liście datowanym na 26 sierpnia 2019 r.

Po doniesieniach "GW" dot. Funduszu Sprawiedliwości posłanka KO Agnieszka Pomaska oraz europoseł PO Michał Szczerba zapowiedzieli złożenie do PKW wniosku o ponowne sprawdzenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS za 2019 r. Ich zdaniem, partia powinna stracić subwencję.

Przeczytaj również:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (64)