Niedźwiedź zaatakował człowieka w Bieszczadach

Niedźwiedź zaatakował w Stebniku w Bieszczadach pracownika zakładu usług leśnych. - Poszkodowany ma liczne obrażenia ciała, m.in. przegryzioną prawą dłoń - powiedział w poniedziałek nadleśniczy nadleśnictwa Ustrzyki Dolne, Maciej Szpiech.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP | Zenon Kubiak

- W niedzielę pracownik współpracującego z nami zakładu usług leśnych chciał przenieść swoje narzędzia w inne miejsce w lesie. Idąc po nie, nie zauważył, że minął niedźwiedzia. Chwilę później drapieżnik pobiegł za nim i zaatakował go - mówił Szpiech.

Mężczyzna ma liczne obrażenia ciała. Niedźwiedź pogryzł m.in. obie nogi, klatkę piersiową i brzuch. Ma też przegryzioną prawą dłoń. Poszkodowanemu po ataku udało się wrócić do samochodu, którym wraz ze znajomym przyjechał do lasu. - Obaj wrócili do domu w Moczarach. Zaraz potem przybyło wezwane Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - opowiadał nadleśniczy Szpiech.

Ofiara po opatrzeniu ran i badaniach opuściła szpital w Sanoku.

W lasach Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych co roku dochodzi co najmniej do kilku ataków niedźwiedzi na ludzi. Ofiarami zazwyczaj padają zbieracze poroży jelenich lub osoby fotografujące dziką przyrodę. Był też tragiczny efekt spotkania człowieka z niedźwiedziem; w październiku 2014 r. w Olszanicy w Bieszczadach niedźwiedź zabił mężczyznę.

Od początku lat 70. XX w. niemal dziesięciokrotnie wzrosła liczebność niedźwiedzi na Podkarpaciu. Obecnie żyje tutaj największa w Polsce populacja tych zwierząt.

W latach 70. XX w. było ich zaledwie 20; występowały jedynie w Bieszczadach. Ćwierć wieku później naliczono się już 50 osobników, a dziesięć lat temu 100. Aktualnie w południowo - wschodniej Polsce, głównie w Bieszczadach, Beskidzie Niskim i na Pogórzu Przemyskim bytuje ok. 150 tych drapieżników; blisko 90 proc. polskiej populacji.

Niedźwiedzie są wszystkożerne; dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg, żyją do 50 lat. Zaliczają się do najbardziej niebezpiecznych drapieżników w Europie.

Wybrane dla Ciebie
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Zmiana czasu na zimowy. Tak wpłynie na pensje pracowników
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Groźny incydent przed biurem Platformy. Bosak: to prowokacja
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Media o Putinie: Znów kupuje czas w wojnie z Ukrainą
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Zajmowali się nielegalnym obrotem paliwami. Dziewięć osób zatrzymanych
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Uszkodzony rosyjski okręt na Bałtyku. Towarzyszą mu jednostki NATO
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Co czeka nas 1 listopada w pogodzie? Są prognozy
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Dzień świstaka z Donaldem Trumpem [OPINIA]
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Awaryjne lądowanie Hegseth'a. Podano powód
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Kolumbia. Indianie strzelali z łuków w budynek ambasady USA
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Polacy o Nawrockiej. Ocenili, jak sobie radzi w roli pierwszej damy
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Ciało młodej kobiety w windzie. Prokuratura postawiła zarzuty
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"
Noblistka wychwala Trumpa. "Wenezuelczycy są mu wdzięczni"