Trwa ładowanie...

Niechciane ministerstwo. Nikt dotychczas nie zgłosił zainteresowania

Liderzy przyszłej koalicji rządzącej ucinają spekulacje na temat nazwisk nowych ministrów i personalnych układanek. Poszczególne ugrupowania, które chcą stworzyć większość rządzącą, przedstawiały jedynie obszary swoich zainteresowań. Jak wynika z informacji WP, ani PSL, ani Polska 2050, ani Lewica nie wyraziły zainteresowania Ministerstwem Zdrowia.

Liderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy podczas konferencji, na której poparli Donalda Tuska jako kandydata na premieraLiderzy Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy podczas konferencji, na której poparli Donalda Tuska jako kandydata na premieraŹródło: GETTY, fot: NurPhoto
d2c79et
d2c79et

"Najtrudniejsze ministerstwo" -  tak najczęściej określany jest resort zdrowia w rozmowach polityków partii, które mają utworzyć większość rządzącą. Jak dowiaduje się WP, dotychczas ani PSL, ani Polska 2050, ani Nowa Lewica nie zgłosiły, że chcą wziąć odpowiedzialność za ten resort.

- Mamy kilku ministrów sprawiedliwości in spe, kilku przyszłych szefów MSZ, ale żadnego ministra zdrowia. Nic dziwnego, bo to zawsze wyjątkowo trudne i niewdzięczne zadanie - mówi nieoficjalnie polityk PO.

Oficjalnie posłowie Koalicji Obywatelskiej podkreślają, że w ogóle nie rozmawiają o personaliach i nazwiskach. Nie tylko w przypadku resortu zdrowia. W kuluarach jednak przyznają, że zainteresowanie Ministerstwem Zdrowia jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku innych obszarów.

Z rozmów z przedstawicielami wszystkich partii przyszłej koalicji wynika, że to obecnie najbardziej niechciane ministerstwo do obsadzenia.

d2c79et

- Myślę, że resortem zdrowia powinna kierować partia, która będzie wskazywała ministra finansów. To musi iść ze sobą w parze - mówi nieoficjalnie ważny polityk Nowej Lewicy. To jasna sugestia, że za resort zdrowia powinna odpowiadać Koalicja Obywatelska. Niemal pewne jest, że to PO wskaże ministra finansów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Duda musi wskazać Tuska? "Zamknąłby sobie możliwość manewru"

Bez uchylania i wychylania

- Jeśli będzie taka potrzeba, nie będziemy uchylali się od odpowiedzialności. Mamy specjalistów, którzy mogą pracować w Ministerstwie Zdrowia. Na razie się nie wyrywamy, bo na razie mówiliśmy o naszych priorytetach - mówi nieoficjalnie przedstawiciel Trzeciej Drogi.

d2c79et

PSL chciałoby mieć wpływ na resort gospodarki i w roli ministra i wicepremiera widzi Władysława Kosiniaka-Kamysza. Ludowcy chcą mieć również wpływ m.in. na rolnictwo.

Z kolei Polska 2050 oprócz marszałka Sejmu dla Szymona Hołowni, chciałaby "zielonego" wicepremiera odpowiedzialnego za klimat. Ludzie Hołowni w trakcie negocjacji na stół kładą również edukację i MON.

Nowa Lewica także celuje w edukację, ale także cyfryzację i kulturę.

d2c79et

Do Sejmu z europarlamentu powraca Bartosz Arłukowicz, były minister zdrowia w rządzie PO-PSL. W programie "Tłit" Wirtualnej Polski poseł nie chciał komentować spraw personalnych.

Nieoficjalnie posłowie KO przyznają, że jego nazwisko jest naturalne na giełdzie do obsadzenia resortu zdrowia, to jednak dodają, że powrót Arłukowicza wydaje im się mało prawdopodobny.

Patryk Michalski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2c79et
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2c79et
Więcej tematów