Nie żyje rolnik z Wojciechowa, którego zaatakował byk
W trakcie porannego karmienia zwierząt w oborze 47-letni właściciel gospodarstwa rolnego został zaatakowany przez byka. Ugodzony w tętnicę szybko się wykrwawił i zmarł.
05.11.2015 | aktual.: 05.11.2015 13:16
Do zdarzenia doszło w środę, 4 listopada w godzinach porannych w jednym z gospodarstw rolnych w miejscowości Wojciechów w powiecie tureckim.
- Mąż z żoną w godzinach porannych oporządzali swoje gospodarstwo, dając jeść zwierzętom w oborze. W pewnym momencie kobieta wyszła na chwilę do domu. Gdy wróciła po około 10 minutach zastała swojego męża leżącego i krwawiącego na ziemi. Mężczyzna wykrwawił się na śmierć – opowiada przebieg dramatycznego zdarzenia w rozmowie z Wirtualną Polską Piotr Kąciak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Turku.
Przybyły na miejsce lekarz orzekł, że przyczyną krwawienia była rana w tętnicy pachwinowej. Mężczyzna musiał zostać zaatakowany przez byka znajdującego się w oborze.
Zmarły miał 47 lat.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .