Nie żyje Krzysztof Łuszczewski. Znany dziennikarz przegrał z koronawirusem
Nie żyje Krzysztof Łuszczewski. Dziennikarz Radia Nowy Świat zmarł w środę, 20 stycznia. Wcześniej zarażony był koronawirusem. Krzysztof Łuszczewski w branży radiowej pracował przez ponad 30 lat.
Krzysztof Łuszczewski zmarł w wieku 59 lat. Informację o śmierci dziennikarza przekazało m.in. Radio Nowy Świat za pośrednictwem mediów społecznościowych.
"Nie sądziliśmy, że kiedykolwiek będziemy musieli napisać tę informację. Nie wiemy nawet, jak ubrać ją w słowa. Odeszła osoba, bez której Radio Nowy Świat nie byłoby w tym miejscu, w którym jest obecnie. Nie byłoby całonocnych playlist. Nie byłoby tematycznych wieczorów muzycznych. Nie byłoby niepowtarzalnego klimatu - nie tylko tego muzycznego. Zmarł Krzysztof Łuszczewski. Praca z nim była dla nas zaszczytem. Krzysztofie, nigdy Cię nie zapomnimy. Dziękujemy za wszystko" - czytamy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Krzysztof Łuszczewski był założycielem i szefem muzycznym Radia Nowy Świat. Wcześniej dziennikarz związany był z innymi ośrodkami medialnymi. W branży radiowej miał przeszło 30 lat doświadczenia. Łuszczewski był także związany z serwisem Koduj24. Dziennikarz zaangażował się w tworzenie tego projektu w 2016 roku.
"Wspaniały radiowiec, Ojciec Założyciel naszego portalu koduj24.pl. Nasz szef, przyjaciel, mentor. Przegrał z koronawirusem" - przekazała redakcja Koduj24.pl.
Zobacz też: Strajk Kobiet. Starcia z policją. Funkcjonariusz nie chciał się wylegitymować
Nie żyje Krzysztof Łuszczewski. Dziennikarz miał 59 lat
Wcześniej Krzysztof Łuszczewski był m.in. dyrektorem muzycznym Antyradia, a także dyrektorem programowym Planeta FM, Jazz Radio i RMI FM oraz Radia Kolor. Dziennikarz pracował także w Polskim Radiu i był szefem Czwórki oraz dyrektorem Centrum Rozwoju Radiofonii Cyfrowej. Nadzorował także projekt Radio na Wizji.
Krzysztofa Łuszczewskiego pożegnały nie tylko stacje radiowe, ale także inni dziennikarze i muzycy.
"Krzysztof Łuszczewski - szef muzyczny Radia Nowy Świat nie żyje. Straszny nieoczekiwany ból" - napisał Tomasz Raczek.
"Krzysztof Łuszczewski... nie wiemy co napisać... parę dni temu byliśmy w kontakcie... to jest tak bardzo niewyobrażalne, okrutne i wywołuje tyle przekleństw w głowach... nie potrafimy się z tym pogodzić. Składamy kondolencje najbliższym i całej ekipie Radio Nowy Świat" - przekazał Organek.