Nie żyje Stefan Michnik. Miał 92 lata
W wieku 92 lat zmarł były działacz komunistyczny i sędzia okresu stalinowskiego Stefan Michnik. W latach 1952-53 wydawał bezprawne wyroki śmierci na żołnierzy podziemia. O jego śmierci poinformował jego brat, Adam Michnik.
"Dnia 27 lipca 2021 w Gettysburgu zmarł mój brat Stefan Michnik" - czytamy w nekrologu zamieszczonym na łamach "Gazety Wyborczej". "Mój Brat wiele wycierpiał z mojego powodu, choć nie z mojej winy" - dodał Adam Michnik.
Stefan Michnik nie żyje
Jego zmarły brat Stefan urodził się w 1929 roku. W okresie stalinizmu pracował jako sędzia w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie. Przez lata oskarżany był o zbrodnie wojenne polegające na skazywaniu na śmierć żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wielu z nich decyzją Michnika trafiło też na wiele lat do więzienia.
Śledztwo w jego sprawie prowadził Instytut Pamięci Narodowej. W marcu 2020 roku ukazały się wnioski z tego postępowania.
Zobacz też: koronawirus w Polsce. Ta formuła się wyczerpuje? Ekspert o spotkaniach z premierem
Zmarł Stefan Michnik. Stawiano mu poważne zarzuty
"W niniejszej sprawie zgromadzono obszerny i wyczerpujący materiał dowodowy, który pozwolił na wydanie postanowienia o przedstawieniu Stefanowi Michnikowi łącznie 93 zarzutów popełnienia w 1952 i 1953 roku w Warszawie przestępstw stanowiących zbrodnie komunistyczne i wyczerpujących znamiona zbrodni przeciwko ludzkości, które polegały na wydaniu bezprawnych wyroków orzekających kary śmierci, kar długoletniego więzienia oraz bezprawnych postanowień w przedmiocie stosowania tymczasowego aresztowania wobec osób działających na rzecz niepodległego bytu Państwa Polskiego" - napisali wówczas prokuratorzy IPN.
Dalej IPN wskazał, że czyny zarzucane Michnikowi już w latach i popełnienia były kwalifikowane jako zbrodnie przeciwko ludzkości. Ponadto, jako sędzia sprzeniewierzył się "zasadzie obiektywizmu, a orzekając w sprawach karnych kierował się przede wszystkim przesłankami natury ideologicznej i politycznej, dążąc do fizycznej eliminacji osób postrzeganych przez ówczesne władze jako przeciwników politycznych".
W 2019 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał za Michnikiem Europejski Nakaz Aresztowania. Wniosek ten jednak oddalił sąd Iw Goeteborgu uznając, "że czyny zarzucone Stefanowi Michnikowi, zgodnie z przepisami prawa szwedzkiego, uległy przedawnieniu, ponadto, iż jest on obywatelem szwedzkim".
Stefan Michnik odniósł się do tej sprawy w rozmowie z Wirtualną Polską w marcu 2020 roku. - To, co polskie władze robią w mojej sprawie, mnie nie interesuje. Wiem, co zdecydowała Szwecja. Jestem obywatelem Szwecji i temu prawu podlegam - powiedział. - Co mam odpowiedzieć na te ataki? Cokolwiek bym powiedział, to i tak nie ma to sensu. Wszystkie sądy wydały już odpowiednie decyzje w mojej sprawie. Żądanie, żeby mnie wydali Polsce, nie ma podstaw. Reszta mnie nie interesuje - dodał Michnik.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski