Nie zmieniać Wisły - bo z Unii nici
Wejście do Unii Europejskiej może zostać opóźnione jeśli polski rząd nie zrezygnuje z kontrowersyjnych planów regulacji Wisły i Odry twierdzą ekolodzy z WWF (Worldwide Fund for Nature) - Światowego Funduszu na Rzecz Przyrody. Zaprzeczyła temu Komisja Europejska.
Zdaniem ekologów, naszym staraniom o członkostwo w Unii może zaszkodzić plan budowy tamy na Wiśle w Nieszawie oraz projekt regulacji Odry o nazwie "Odra 2006". Pia Ahrenkilde-Hansen, rzeczniczka unijnej komisarz ds. ochrony środowiska przyznała, że Komisja _ bacznie się przygląda_ budowie tamy na Wiśle (o planie "Odra 2006" nic nie wie). Zaprzeczyła jednak by Komisja domagała się zaniechania tej inwestycji i traktowała to jako warunek członkostwa Polski w UE.
Na wtorkowej konferencji prasowej w Brukseli specjaliści z WWF przypomnieli, że Komisja Europejska zwracała już uwagę na zły stan środowiska naturalnego w Polsce i słabe postępy w pracach nad jego polepszeniem. Zarzucili Polsce, że regulacje Wisły i Odry zniszczą naturalne środowisko rzek i są niezgodne z prawem obowiązującym w krajach Unii. (reb)
19.09.2000 | aktual.: 22.06.2002 14:29