Nie ustąpią Matysiak. "Na pewno zostanie odwołana z komisji"

We wtorek posłowie głosowali nad uchwałą ws. zmian w składach osobowych komisji sejmowych. Chodziło m.in. o odwołanie posłanki partii Razem Pauliny Matysiak z komisji infrastruktury.

W głosowaniu wzięło udział jednak 227 posłów. Nie było więc wymaganego kworum, czyli głosu nie oddała połowa parlamentarzystów. Posłowie PiS, a także część posłów Konfederacji czy Lewicy wyciągnęła karty. Inni nie byli obecni na sali. Tym samym Matysiak nie udało się odwołać.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Jutro moje urodziny i muszę powiedzieć, że dostałam jeden z najpiękniejszych prezentów. Nie udała się próba usunięcia mnie z komisji infrastruktury z powodu chwilowego braku kworum. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie nie głosowali" - napisała posłanka Matysiak na platformie X.

Radość polityczki może nie potrwać za długo. Jak ustaliła Wirtualna Polska, będzie bowiem kolejna próba odwołania jej z komisji na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

- W ciągu pierwszych 20 minut - mówią Wirtualnej Polsce nieoficjalnie liderzy Lewicy. - Na pewno zostanie odwołana z komisji - podkreślają.

Wskazują także na powód, dla którego chcą odwołać Matysiak. - Głosowała na komisji razem z PiS-em, dla nas to sytuacja nie do zaakceptowania - mówią nam liderzy Lewicy.

Matysiak, choć należy do klubu Lewicy, to oficjalnie nie weszła w skład koalicji rządzącej. Partia Razem choć wyraziła wotum zaufania dla gabinetu Donalda Tuska, to odmówiła wejścia do rządu.

A podczas wtorkowego głosowania w Razem zaistniał podział. Troje posłów partii - Adrian Zandberg, Dorota Olko i Daria Gosek-Popiołek - poparło odwołanie Matysiak. Z kworum wyłamali się z kolei Maciej Konieczny, Marcelina Zawisza, Joanna Wicha i Marta Stożek.

Teraz jednak może być inaczej. Jak mówią nieoficjalnie WP członkowie Razem, partia popiera wyrzucenie Matysiak z komisji infrastruktury.

Nasi rozmówcy dodają także, że wykluczenie Matysiak z klubu Lewicy jest "kwestią czasu".

Najbliższe posiedzenie Sejmu odbędzie się 9 października.

Posłanka Matysiak z partii Razem i poseł PiS Marcin Horała w czerwcu powołali ruch społeczny "Tak dla rozwoju", który ma skupić się na wsparciu rozwoju inwestycji w CPK, elektrowni jądrowych i polskiej armii. W reakcji na to wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty poinformował, że Matysiak została zawieszona w prawach członka klubu Lewicy na trzy miesiące.

W zeszłą środę posłanka Matysiak przekazała, że została ponownie zawieszona na trzy miesiące w prawach członka klubu Lewicy.

Czytaj więcej:

Mentzen pochwalił się zerwaniem kworum. Wskazali, że sam głosował

Posłanka Lewicy "uratowana" przez PiS i Konfederację. Zerwane kworum