"Nie ustają moździerzowe ostrzały miasta". Alarmujące doniesienia
Od piątej rano Rosjanie ostrzeliwują Enerhodar w obwodzie zaporoskim. "Nie ustają moździerzowe ostrzały miasta. Słychać wystrzały z automatów" - napisał lojalny wobec władz w Kijowie mer Dmytro Orłow. Jak dodał, trafiono w kilka obiektów cywilnych, w tym szkołę i przedszkole. Nad miastem pojawiły się rosyjskie helikoptery. Szef obwodu alarmuje: misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej nie może zbliżyć się do elektrowni jądrowej z powodu ostrzału.
"Nie ustają moździerzowe ostrzały miasta". Alarmujące doniesienia
"Enerhodar. Od piątej rano nie ustają moździerzowe ostrzały miasta. Słychać wystrzały z automatów" - napisał lojalny wobec władz w Kijowie mer w komunikatorze Telegram. Jak dodał, trafiono w kilka obiektów cywilnych. Ustalana jest liczba poszkodowanych osób.
Misja MAEA zmierza do elektrowni. Ostrzał twa
Orłow zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach. "Ci sami mordercy ludności cywilnej, którzy od rana ostrzeliwują Enerhodar z moździerzy i karabinów maszynowych, użyli lotnictwa. Nad miastem krążą śmigłowce. Zgłaszani są kolejni zabici" - przekazał w kolejnym wpisie.
W okupowanym Enerhodarze znajduje się kontrolowana przez siły rosyjskie Zaporoska Elektrownia Atomowa, do której zmierza misja MAEA. W środę delegacja przybyła do Zaporoża, a w czwartek ma udać się do elektrowni, by przeprowadzić inspekcję.
"Kilka minut po wyjeździe misji MAEA w kierunku Enerhodaru pojawiają się doniesienia, że Rosja próbuje zakłócić wizytę inspektorów w Zaporożu" - przekazali dziennikarze będący na miejscu.
Te informacje potwierdził szef obwodu zaporoskiego.
"Rosjanie ostrzeliwują wcześniej uzgodnioną trasę misji Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) z Zaporoża do ZNPP. Zaawansowana ekipa ONZ nie może kontynuować ruchu ze względów bezpieczeństwa. Ukraina kontynuuje starania o zorganizowanie bezpiecznego dostępu międzynarodowej misji MAEA do ZNPP. Żądamy, aby Federacja Rosyjska zaprzestała prowokacji i zapewniła MAEA dostęp do ukraińskiego obiektu jądrowego" - napisał na kanale Telegram szef obwodu Ołeksandr Starukh.
Rafael Grossi, szef MAEA, który stoi na czele misji, podkreślił, że wie o "zintensyfikowanych działaniach militarnych w okolicy", ale kontynuuje realizację swojego planu, zakładającego wizytę w elektrowni i spotkanie z jej personelem.
Komunikat Energoatomu. Zamknięto 5. blok
"Dziś o godz. 4:57 w wyniku kolejnego ostrzału moździerzowego przez rosyjskie siły okupacyjne na terenie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej uruchomiono zabezpieczenie awaryjne i zamknięto działający 5. blok energetyczny" - przekazał Energoatom w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie nie odpuszczą elektrowni atomowej. "Narzędzie do szantażu"
Jak dodano, uszkodzeniu uległa linia zasilająca 330 kV ZAES "na potrzeby własne". W trybie przejściowym niepracujący blok energetyczny nr 2 został odłączony od zasilania wraz z rozruchem generatorów diesla.
"To już drugi raz w ciągu ostatnich 10 dni, kiedy przestępcze działania doprowadziły do zamknięcia jednostki i odłączenia zasilania stacji" - podkreśla Energoatom.
Źródło: WP Wiadomości / PAP
