Idą w ślady Polski. Kolejne kraje zdecydowały ws. ukraińskiego zboża
Po tym, jak Polska przedłużyła zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy, identyczną decyzję podjęły teraz Węgry i Słowacja. Już niedługo embargo ogłosić może też Rumunia, która z rozporządzeniem wstrzymuje się do 18 września, czekając na propozycje Kijowa.
W piątek wieczorem na stronach Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt rozporządzenia Ministra Rozwoju i Technologii w sprawie zakazu przywozu z Ukrainy do Polski produktów rolnych, m.in. pszenicy, kukurydzy, nasion rzepaku, słonecznika. Rozporządzenie wchodzi w życie 16 września.
Minister rolnictwa i rozwoju wsi Robert Telus zapewnił, że Polska będzie pomagać Ukrainie poprzez tranzyt produktów rolnych, w tym zbóż przez terytorium naszego kraju. Dodał, że tranzyt nie będzie zakłócał naszego rynku, "interesu polskiego rolnika". Zapewnił też, że będzie on udoskonalony.
Jednostronnie zakaz importu produktów spożywczych z Ukrainy przedłużył też rząd Węgier. W dekrecie, opublikowanym w piątek w dzienniku urzędowym "Magyar Kozlony", wyszczególniono 24 kategorie produktów rolnych, tzw. produktów wrażliwych, pochodzących z Ukrainy, w tym różne rodzaje zbóż i mięsa. Nie mogą być one przywożone na terytorium Węgier z wyjątkiem transportów tranzytowych, które muszą opuścić kraj przed końcem 15. dnia od momentu przywozu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Rau wiedział o procederze. "Pytanie, gdzie szły pieniądze"
Embargo wprowadza też Słowacja
W piątek także minister rolnictwa Słowacji Jan Biresz poinformował w wypowiedzi dla telewizji Markiza, że rząd w Bratysławie jednostronnie przedłuży zakaz importu ukraińskiego zboża.
Biresz ocenił, że tanie ukraińskie zboże zalałoby słowacki rynek, gdyby nie przedłużono zakazu jego importu. Taka sytuacja mogłaby spowodować ogromne straty finansowe dla słowackich rolników - podkreślił minister.
Z kolei rząd Rumunii oświadczył, że będzie czekać do 18 września na zapowiedziane przez władze Ukrainy propozycje w sprawie środków kontroli eksportu produkcji rolnej z tego kraju. Bukareszt poinformował, że podejmie decyzje o działaniach w ochronie rumuńskich rolników w zależności od planu działania, który przedstawi strona ukraińska.
W czwartek parlament Bułgarii zgodził się na zniesieniu zakazu importu ukraińskich zbóż po 15 września. Bułgarski minister finansów Asen Wasilew oświadczył w parlamencie, że embargo na ukraińskie produkty, najpierw wprowadzone przez KE w maju, a następnie przedłużane, przyczyniło się do wzrostu cen w Bułgarii, a straty dla budżetu w jego następstwie oszacowano na 140 mln lewów (70 mln euro).
Czytaj też: Afera w PiS. Stanowczy komunikat MSZ
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski