Nie tylko Gajewska i Myrcha. Wiadomo, ilu posłów bierze dopłaty na mieszkanie
Nie milkną kontrowersje wokół Kingi Gajewskiej i Arkadiusza Myrchy. Małżeństwo posłów pobiera dopłatę do mieszkania w Warszawie. Pojawiły się wątpliwości, czy słusznie. Parlamentarzystów, którzy korzystają z takiej dopłaty, jest dużo więcej. Wiadomo, ile Sejm płaci za ten przywilej.
Małżeństwo posłów Koalicji Obywatelskiej - Arkadiusz Myrcha i Kinga Gajewska - pobierają blisko 8 tys. zł na mieszkanie w Warszawie.
Parlamentarzyści, którzy nie mieszkają w stolicy, mają prawo pobierać takie dofinansowanie. Kontrowersje pojawiły się z uwagi na to, że Gajewska w 2023 roku deklarowała, że mieszka w Błoniu - to ok. godziny od Warszawy. Razem z mężem budują tam też dom.
Dodatkowo sytuacja stała się niejasna, gdy pod dom pary parlamentarzystów pojechali dziennikarze Telewizji Republika i pokazali, że dom wygląda na wykończony. Para przekonuje, że w środku wciąż trwają prace.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ilu posłów bierze pieniądze na mieszkanie?
Okazuje się, że wielu posłów korzysta z przywileju pobierania dopłaty do mieszkania. Jak informuje "Fakt", z ryczałtu na pokrycie kosztów wynajmu mieszkania w Warszawie korzysta obecnie 211 posłów.
Podano także całościową kwotę, jaką Sejm wydaje w tym celu. "Łączna wysokość miesięcznego ryczałtu wynosi 817 030,48 zł" - przekazuje gazecie Biuro Obsługi Medialnej.
Komentarze do sprawy Gajewskiej i Myrchy
Zapytany o tę sprawę minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak stwierdził, że nie widzi, żeby złamane zostały jakiekolwiek przepisy.
- To - że jest tutaj dużo emocji w tej sprawie, są różne wypowiedzi - to jest inna kwestia. Natomiast znam Arkadiusza Myrchę i Kingę Gajewską - to są bardzo uczciwi ludzie. Jeśli popełnili jakieś błędy komunikacyjne, to wydaje mi się, że tutaj nie przykładamy równych miar do różnych kwestii, które się dzieją - ocenił.
W sprawie oświadczenia posła Arkadiusza Myrchy na temat miejsca zamieszkania w Warszawie myślę, że stosowne komisje powinny swoje zdanie przedstawić; będę w dialogu z komisją etyki oraz komisją regulaminową i spraw poselskich - powiedział w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
Przeczytaj także:
Źródło: Fakt/PAP/WP
