Są rzeczy, których nie wolno wozić w bagażniku. Z wielu z nich korzysta każdy
Nie wszyscy mają taką wiedzę. Można więc narazić się na kłopoty zupełnie nieświadomie. Policja ma prawo przeszukać auto i ukarać kierowcę pojazdu za przewożenie niedozwolonych przedmiotów. Jakich?
Do obowiązkowego wyposażenia samochodu kierowcy podchodzą na ogół bardzo poważnie. Wiszący nad nimi mandat za brak trójkąta ostrzegawczego lub gaśnicy dla wielu stanowi mobilizację do przestrzegania zasad.
Często w samochodach wożone są też nieobowiązkowa kamizelka odblaskowa i apteczka.
Jak zwraca uwagę "Dziennik Gazeta Prawna", nie wszyscy kierowcy jednak pamiętają, że obok wykazu rzeczy koniecznych lub przydatnych jest też lista tych zabronionych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czego nie wolno wozić w aucie?
Wewnątrz pojazdu nie można przewozić przedmiotów, które mogłyby spowodować zagrożenie życia lub zdrowia pasażerów. Za niebezpieczne dla ciała uważa się wszelkie przedmioty ostre, spiczaste i wystające.
Na tej liście są:
- kije bejsbolowe
- siekiery
- maczety
- noże
- widły
- inne przedmioty ostre
Zakaz dotyczy także wszystkich elementów mogących doprowadzić do uszkodzeń ciała i zagrażających życiu ludzkiemu.
Podobne obostrzenia dotyczą też niebezpiecznych substancji. W aucie nie powinno się znajdować nic, co może zaszkodzić kierowcy i pasażerom, a zatem:
- substancje toksyczne
- trujące płyny
- paliwo w nieodpowiednim pojemniku
Warto pamiętać, że benzynę lub olej napędowy możemy przewozić wyłącznie w przystosowanym do tego zbiorniku.
Jak więc przewieźć na działkę siekierę lub sekator? Albo jak przetransportować zakupione w markecie sprzęty ogrodnicze? Radę na to ma portal motocaina.pl. Jeśli towar jest w oryginalnym opakowaniu, jest starannie zabezpieczony i nie może zagrozić komukolwiek bez zdjęcia osłon, policjanci powinni być wyrozumiali. Podobnie potraktują kije bejsbolowe potrzebne naprawdę do użytku sportowego.
Przepisy mówią nie tylko o tym, czego nie można wozić w aucie, ale także czego nie można zamontować. Niedozwolone są pozaregulaminowe światła. Nie można też, bez odrębnych upoważnień, stosować oświetlenia lub elementów, które mogłoby upodabniać auto do samochodu uprzywilejowanego. Chodzi między innymi o tak zwane "koguty", czyli świetlne i dźwiękowe oznaczenia, które pomagają radiowozom lub karetkom egzekwować pierwszeństwo na drodze.
Źródło: "Dziennik Gazeta Prawna", motocaina.pl