Nie dostała listu ani awizo. Ma do zapłacenia setki tys. złotych

Jak przekonuje mieszkanka Wrocławia, o nakazie zapłaty ponad 189 tys. zł dowiedziała się dopiero podczas wizyty komornika. Nie miała świadomości prowadzonego przeciwko niej postępowania, nie dostała żadnej przesyłki ani awiza. Jak mówi, nie miała więc szansy na obronę przed sądem.

Poczta Polska Poczta Polska
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto
Jarosław Kocemba

Historię Dagmary Śmiłowskiej opisała "Gazeta Wyborcza". Wrocławianka miała nadzieję, że sąd apelacyjny uwzględni jej zażalenie, bo - jak mówi - nie miała, jak się bronić w pierwszej instancji. Jednak zostało ono oddalone. Tymczasem odsetki od nakazu zapłaty cały czas rosły i teraz wynoszą już 300 tys. zł.

- Nie wiem już, czy żyję w kraju prawa. Nie ja się migam, tylko Poczta Polska działa źle, ale sąd w to nie uwierzył. Mam przez listonosza zostać z dziećmi bez dachu nad głową? – powiedziała "Wyborczej".

Mimo, że poczta nie potrafi wyjaśnić, co stało się z listem poleconym, sąd uznał doręczenie pod adres za skuteczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielka afera z KPO. Tusk reaguje. "Zero tolerancji"

- Z odpowiedzi Poczty Polskiej z lutego 2024 r. wynika, że nie jest w stanie wyjaśnić, co się stało z przesyłką z sądu, bo listonosz jest od dłuższego czasu niedysponowany. Tym samym, z treści tej informacji należało uznać, że uprawdopodobniła ona fakt braku skutecznego doręczenia przesyłki, skoro faktu doręczenia nie może stwierdzić operator bo listonosz jest niedysponowany – mówi adwokat wrocławianki Mateusz Falender.

Wrocławianie narzekają do Pocztę Polską

Problemy z doręczeniami przesyłek z Poczty Polskiej potwierdzają mieszkańcy tej samej okolicy Wrocławia, w której pracuje Śmiłowska. Ta dołączyła oświadczenie niektórych spośród nich do sądu.

Sąd jednak odrzucił te argumenty, twierdząc, że brakuje dowodów na nieprawidłowości ze strony Poczty i nieumyślność powódki. "Twierdzenia pozwanej okazały się gołosłowne" – napisano w uzasadnieniu.

Sprawa, przez którą Wrocławianka została pozwana, dotyczy zawarcia przez nią umowy leasingu na sprzęt chłodniczy. Sąd uznał, że leasing dotyczył firmy, natomiast ona twierdzi, że umowy miały charakter konsumencki i nie były powiązane bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą.

ŹRÓDŁO: "Gazeta Wyborcza"

Wybrane dla Ciebie

Morze ludzi na ulicach Amsterdamu. Mają dość polityki Izraela
Morze ludzi na ulicach Amsterdamu. Mają dość polityki Izraela
"Ta kampania się nie skończyła". Izrael utrzymuje gotowość bojową
"Ta kampania się nie skończyła". Izrael utrzymuje gotowość bojową
Nowy rząd we Francji. Ogłoszono nazwiska ministrów
Nowy rząd we Francji. Ogłoszono nazwiska ministrów
Gruzini protestują po wyborach. Władze: próba obalenia rządu
Gruzini protestują po wyborach. Władze: próba obalenia rządu
Trump pewien swego. Mówi o umowie dla Strefy Gazy
Trump pewien swego. Mówi o umowie dla Strefy Gazy
Merz: plan Trumpa to szansa na pokój w Gazie
Merz: plan Trumpa to szansa na pokój w Gazie
Tajfun Matmo uderzył podczas święta. Potężna ewakuacja w Chinach
Tajfun Matmo uderzył podczas święta. Potężna ewakuacja w Chinach
Atak na Lwów, niebezpieczne pożary w Polsce [SKRÓT DNIA]
Atak na Lwów, niebezpieczne pożary w Polsce [SKRÓT DNIA]
Śmierć francuskiego fotoreportera w Ukrainie. Wszczęto dochodzenie
Śmierć francuskiego fotoreportera w Ukrainie. Wszczęto dochodzenie
Rośnie niepokój o nadchodzącą zimę. Rosjanie niszczą infrastrukturę
Rośnie niepokój o nadchodzącą zimę. Rosjanie niszczą infrastrukturę
Ponure doniesienia z Gazy. Izrael intensyfikuje ataki
Ponure doniesienia z Gazy. Izrael intensyfikuje ataki
Trump obarcza winą Demokratów. "To oni powodują zwolnienia"
Trump obarcza winą Demokratów. "To oni powodują zwolnienia"