Nie chciał popełnić samobójstwa? "On się okaleczył"
- W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z aktem samookaleczenia - powiedział minister sprawiedliwości Jarosław Gowin odnosząc się do wydarzeń z poniedziałku, gdy prokurator wojskowy płk Mikołaj Przybył postrzelił się w przerwie konferencji prasowej. Według ministra "potencjalni samobójcy zachowują się kompletnie inaczej". Tragedia ta wywołała dyskusję o prokuraturze wojskowej. - Nie widzę powodu, dla którego prokuratura wojskowa miałaby zachować odrębność od prokuratury cywilnej. Wydziały wojskowe powinny funkcjonować w ramach cywilnych prokuratur - dodał Gowin.
11.01.2012 | aktual.: 11.01.2012 15:09
Zdaniem ministra Gowina sytuacja w prokuraturze dojrzała do rozwiązań systemowych. - Widzę też potrzebę decyzji personalnych - dodał. Nie odniósł się jednak do konkretnych osób.
Minister zaznaczył, że włączenie prokuratury wojskowej w struktury cywilne jest rozwiązaniem zasadnym "z punku widzenia efektywności prac tej prokuratury, jak i standardów państwa prawa". - Dużym osiągnięciem jest wprowadzenie cywilnej kontroli nad wojskiem, pozostał do wykonania ostatni krok - mówił.
Gowin na posiedzeniu komisji powiedział, że ostateczne decyzje w sprawie prokuratury będą należały do premiera Donalda Tuska i rządu, on natomiast przedstawi swoje rekomendacje. - Pierwszy dowie się o nich premier - mówił Gowin.
Zaznaczył też, że rozdzielenie urzędu ministra sprawiedliwości od prokuratora generalnego uważa za słuszny kierunek. - Natomiast niewątpliwie te wydarzenia, które mają ostatnio miejsce, są dowodem, że potrzebne są refleksje nad rozwiązaniami szczegółowymi - powiedział Gowin. Powtórzył, że będzie rekomendował włączenie prokuratury wojskowej do cywilnej.
Odnosząc się do kwestii sądownictwa wojskowego, Gowin mówił, że planowana jest jego głęboka reforma. - W mojej ocenie sądy wojskowe powinny funkcjonować tylko w czasach wojny, w czasach pokoju powinny być częścią sądownictwa powszechnego - zaznaczył Gowin.
Od kilku lat toczy się dyskusja prawników na temat potrzeby odrębnego powszechnego i wojskowego wymiaru sprawiedliwości oraz ustroju prokuratury wojskowej. W przedstawionym niedawno planie prac rządu na bieżący rok znalazła się zapowiedź przygotowania w drugim kwartale roku założeń do projektu ustawy o sądach wojskowych. Projekt ma dotyczyć nowego modelu sądownictwa wojskowego i jednocześnie zakładać likwidację prokuratury wojskowej, czyli Naczelnej Prokuratury Wojskowej i podległych jej jednostek.
Odnosząc się do wydarzeń z poniedziałku, gdy prokurator wojskowy płk Mikołaj Przybył postrzelił się w przerwie konferencji prasowej, Gowin powiedział, że "potencjalni samobójcy zachowują się kompletnie inaczej niż płk Przybył". - W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z aktem samookaleczenia - dodał. Tragedia ta wywołała dyskusję o prokuraturze wojskowej.
- Istnienie głębokiego, zajadłego sporu personalnego na szczytach prokuratury, budzi mój głęboki niepokój i moje oburzenie, bo uważam, że w ten sposób na szwank wystawiane jest bezpieczeństwo obywateli - powiedział Gowin.
Prezydent Bronisław Komorowski zapowiedział we wtorek, że zwróci się do rządu i parlamentu o jak najszybsze określenie docelowego modelu prokuratury. Prezydent uważa, że problemem do rozstrzygnięcia jest, czy reforma - w wyniku której oddzielnie działają resort sprawiedliwości i Prokuratura Generalna - poszła za blisko, czy za daleko, czy też należy ją pogłębić, czy się cofnąć. Według Komorowskiego istotnym źródłem narastających zjawisk negatywnych w prokuraturze jest brak jej docelowego modelu ustrojowego.
Przyspieszyć informatyzację sądów
- Przyśpieszenie informatyzacji wymiaru sprawiedliwości to jeden z celów ministerstwa sprawiedliwości w najbliższym czasie; to usprawnia sądownictwo - mówił szef resortu Jarosław Gowin.
- Planujemy informatyzację Krajowego Rejestru Sądowego, informatyzację postępowania wieczystoksięgowego, wprowadzenie elektronicznego bankowego tytułu wykonawczego i elektronicznego protokołu rozpraw w sprawach o wykroczenie, a także dalszy intensywny rozwój systemu dozoru elektronicznego - powiedział Gowin.
Minister podkreślił, że sukcesem było utworzenie dwa lata temu e-sądu rozpatrującego pozwy o zapłatę w trybie upominawczym. - W poprzedniej kadencji, dzięki ministrowi Krzysztofowi Kwiatkowskiemu, resort sprawiedliwości wysunął się na czoło, jeśli chodzi o postęp w cyfryzacji, chcemy te działania kontynuować i intensyfikować - zapewnił Gowin.
Jako niesatysfakcjonujące minister ocenił dotychczasowe efekty we wprowadzaniu systemu dozoru elektronicznego skazanych. - Od początku roku system może objąć 7,5 tys. osób, a w dozorze przebywa obecnie około 2 tys. skazanych; wskazuje to na potrzebę zmian legislacyjnych, jak i na konieczność zmiany podejścia sędziów do tego systemu - mówił.