Nie chce ułaskawienia Bąkiewicza. Jest apel do prezydenta
Poseł KO Konrad Frysztak apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby nie ułaskawiał Roberta Bąkiewicza. Zdaniem radomskiego posła, narodowiec nie uznał swojej winy, nie żałował i nie wykonał postanowień sądu.
- Apeluję do prezydenta Andrzeja Dudy, aby nie stosował prawa łaski wobec Roberta Bąkiewicza. Wystosowałem w tej sprawie list, który w najbliższych dniach prześlę do jego kancelarii. Proponuję, aby w tej sprawie prezydent nie słuchał partyjnych głosów, ale posłuchał obywateli - powiedział Konrad Frysztak.
Podczas kampanii wyborczej Bąkiewicz zarzucał Frysztakowi udział w aferze związanej z przetargiem w Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W sprawie jedna osoba usłyszała zarzuty, cztery inne są podejrzane. Nigdy jednak nie potwierdził się donos złożony na posła KO. Frysztak pozwał Bąkiewicza w trybie wyborczym, narodowiec odwołał się, przez co sprawa nie została rozwiązana przed wyborami parlamentarnymi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trybunał jest ostatnim bastionem PiS? "Stracił cały autorytet"
Prawomocny wyrok
Nie był to jednak jedyny proces w trybie wyborczym, jaki toczył się między kandydatami KO i PiS. Bąkiewicz został zobowiązany przez sąd do przeproszenia Frysztaka w mediach i wpłacenia pieniędzy na organizację pomagającym niepełnosprawnym za przypisanie kandydatowi KO słów na temat Radomskiego Centrum Sportu.
Bąkiewicz wyroku nie wykonał. Mówił otwarcie, że jego zdaniem decyzja sądu była stronnicza i nie zamierza się do niej stosować. Robert Bąkiewicz ma na koncie również prawomocny wyrok za poturbowanie aktywistki podczas protestów po wyroku TK w sprawie aborcji z październiku 2020 roku.
Bąkiewicz stara się o ułaskawienie
- Bąkiewicz został skazany za czyn chuligański, a zgodnie z prawną definicją to umyślny zamach na zdrowie, na wolność, cześć lub nietykalność. To nie są błahe przestępstwa. Tymczasem Bąkiewicz już 17 listopada ubiegłego roku wystąpił do ówczesnego prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości o skierowanie dokumentów jego sprawy do prezydenta RP. Ziobro wstrzymał wykonanie wyroku skazującego Bąkiewicza. Teraz Bąkiewicz poprzez kolegów próbuje sobie załatwić ułaskawienie. To jest układ koleżeński - ocenił poseł KO.
Konrad Frysztak zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, żeby nie stosował prawa łaski w stosunku do Roberta Bąkiewicza. "Bąkiewicz wielokrotnie nie stosował się do postanowień sądu, podważał prawomocne wyroki. Nie przeprosił za swoje pomówienia, nie wpłacił na organizację pożytku publicznego. Nie wyraził skruchy, nie żałował za swoje czyny. To już powinno wykluczyć możliwość ułaskawienia" - zauważył polityk.
Dodał, że na ułaskawienie prezydenta powinni móc liczyć ludzie, którzy "żałują swoich czynów, naprawili szkody, powiedzieli przepraszam".
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: "Gazeta Wyborcza", Facebook.pl, WP Wiadomości