Nie brakuje chętnych na wojskowych
W Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu ponad 650 chętnych przystąpiło do egzaminów. Absolwenci szkoły będą dowódcami drużyn i załóg w jednostkach wojsk lądowych w całym kraju. Ponad czterech kandydatów walczy o jedno miejsce, ale jest się o co bić - ocenia "Głos Wielkopolski".
20.07.2006 | aktual.: 20.07.2006 07:09
Pewne jest to, że kto ukończy naukę, ma zapewnioną pracę. Wojsko konkretnie ustala liczbę potrzebnych specjalistów, stąd przyznanych na ten rok 147 miejsc w szkole - mówi chorąży Marcin Szubert, rzecznik prasowy komendanta szkoły.
Wśród kandydatów do pójścia "w kamasze" na dłużej nie brakuje także kobiet. Każda z pań, tak samo jak mężczyźni, musi przejść sprawdzian z wychowania fizycznego, testy z języka angielskiego i wiedzy ogólnej oraz przez rozmowę kwalifikacyjną.