Nie będzie śledztwa ws. imprezy dla naturystów
W kwietniu pisaliśmy o Nocy Naturystów w łódzkim Aquaparku. Informowaliśmy, że impreza wzbudza wiele kontrowersji, zarówno wśród psychologów jak i internautów. Dlaczego? Bo zgodnie z założeniem organizatorów była to impreza dla rodzin z dziećmi. Temat zbulwersował również Ligę Polskich Rodzin, która, po naszym tekście, wysłała zawiadomienie do prokuratury. Jak się jednak dowiedzieliśmy nie będzie śledztwa w tej sprawie.
Pod koniec kwietnia pisaliśmy o nietypowej imprezie w łódzkim aquaparku „Fala”. Uczestniczyło w niej blisko 300 osób, w tym rodziny z dziećmi, małżeństwa oraz pary heteroseksualne. Wejść mogli także single, ale tylko, jeśli przyszli razem z parą, która za nich poświadczyła. Wodne zabawy z udziałem dzieci trwały od 20 do 1 w nocy.
Po naszym artykule LPR zgłosiło do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu wielokrotnego popełnienia przestępstw „polegających na nieobyczajnym zachowaniu, deprawacji nieletnich i narażaniu ich na głębokie szkody psychiczne, stwarzaniu zagrożenia innymi czynnościami seksualnymi wobec dzieci, deprawacji nieletnich za zgodą rodziców i niewłaściwego wypełniania władzy rodzicielskiej, przetrzymywaniu dzieci na nocnych imprezach”
Jak się jednak dowiedziała Wirtualna Polska Prokuratura Rejonowa Łódź - Polesie podjęła decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa. W oświadczeniu przesłanym Wirtualnej Polsce czytamy, że sama treść zawiadomienia nie daje podstaw do wszczęcia postępowania przygotowawczego w niniejszej sprawie, a jak ustalono, do prokuratury, czy też organizatora, ze strony żadnej z osób biorących udział w imprezie, nie wpłynęły skargi na zachowanie innych jej uczestników.
Jak tłumaczy bowiem Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi: "żaden z przepisów prawa administracyjnego, nie zakazuje organizowania spotkań osób preferujących naturyzm - w szczególności wówczas, gdy jest to spotkanie o charakterze zamkniętym, do którego dopuszczone są osoby, które w sposób jasny i klarowny wyraziły wolę uczestnictwa".
Z oświadczenia wynika, że prokuratura ustalała czy podczas imprezy nie doszło do prezentowaniu małoletniemu, poniżej lat 15, wykonania czynności seksualnych lub treści pornograficznych, obcowania płciowego z małotetnim lub czy nie dopuszczono się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej.
Badano też kwestię ewentualnego narażenia dzieci biorących udział w imprezie na niebezpieczeństwo doznania szkody psychicznej. "Wynik przeprowadzonej, bardzo szczegółowej analizy, nie dostarczył podstaw do stwierdzenia, że w grę wchodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia również tego przestępstwa" - czytamy w oświadczeniu.
Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska