Nie będzie miliardów dla TVP. Tusk o nowym projekcie
Premier Donald Tusk odniósł się do weta prezydenckiego i sprawy finansowania TVP, Polskiego Radia i PAP. Podkreślił, że rząd złoży nowy projekt ustawy okołobudżetowej. 3 mld zł, które miały trafić do mediów publicznych, zostaną przeznaczone m.in. na onkologię dziecięcą. Tusk stwierdził, że może za to przekazać mediom część środków z rezerwy budżetowej. Stwierdził, że kwota będzie "możliwie niewielka, jeśli w ogóle".
Prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę okołobudżetowej, gdzie znalazła się m.in. kwestia podwyżek dla nauczycieli. Głowa państwa argumentowała to zapisaniem 3 mld zł na media publiczne - prezydentowi nie podoba się sposób przejęcie ich przez nową ekipę rządzącą.
Do sprawy odniósł się na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To było wygodne dla PiS-u". Były prezes TVP ocenia ruchy prezydenta
- Jak państwo pamiętacie, w zawetowanej przez pana prezydenta ustawie okołobudżetowej znalazło się stwierdzenie, że minister finansów "może", a nie jak było za czasów PiS-u "musi", może przeznaczyć część z 3 mld zł na media publiczne. I związane to jest z tą możliwością wspierania telewizji ze względu na małe przychody z abonamentu - mówił.
Na co trafi 3 mld zł?
- Z naszego założenia te pieniądze miały trafić na onkologię dziecięcą i taki zamysł nam towarzyszył - podkreślił.
- Przygotowaliśmy nowy projekt rządowy ustawy, gdzie już wprost te 3 mld zł z obligacji będzie do dyspozycji Narodowego Funduszu Zdrowia z przeznaczeniem tych pieniędzy na onkologię dziecięcą, psychiatrię dziecięcą, choroby rzadkie, genetyczne - mówił Tusk.
Podkreślił, że jak coś zostanie z 3 mld zł, to pieniądze trafią na inne programy onkologiczne.
Więcej pieniędzy na ochronę zdrowia?
Tusk podkreślił, że w najbliższym czasie minister kultury podejmie decyzję w związku z brakiem finansowania mediów publicznych.
Premier nie wykluczył, że w związku z potrzebami w ochronie zdrowia dojdzie do zmian w ustawie budżetowej. - Będziemy szukali dodatkowych środków, być może oszczędzając na niektórych instytucjach oraz na administracji - mówił Tusk.
Ile pieniędzy trafi do mediów publicznych? Kwota "możliwie niewielka, jeśli w ogóle"
Donald Tusk nie wykluczył, że być może do mediów publicznych trafi część środków z rezerwy budżetowej, którą dysponuje premier. Nie chciał jednak odpowiedzieć, jaka to będzie kwota.
- Możliwie niewielka, jeśli w ogóle. Zobaczymy, jak będzie wyglądała restrukturyzacja - mówił.
Podkreślił, że media publiczne mogą brać pieniędzy m.in. z reklam. - Jaki jest powód, żeby wchłaniać kolejne miliardy złoty, jeśli ma się reklamy, wpływy z abonamentów i uprzywilejowaną pozycję jeśli chodzi o zasięg? - pytał Tusk.
Czytaj więcej: