Nie będzie konfrontacji ws. ostrzelania Nangar Khel
Nie dojdzie do zaplanowanych konfrontacji
żołnierzy, podejrzanych w sprawie ostrzelania afgańskiej wioski
Nangar Khel. Prokuratura Wojskowa w Poznaniu nie zamierza
przychylać się do warunków stawianych przez jednego z
podejrzanych, Olgierda C.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/polscy-zolnierze-oskarzeni-o-zabojstwo-6038716720043137g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/polscy-zolnierze-oskarzeni-o-zabojstwo-6038716720043137g )
Polscy żołnierze oskarżeni o zabójstwo
W ubiegłym tygodniu Olgierd C., który w Afganistanie był dowódcą bazy, zrezygnował ze składania wyjaśnień. W piśmie przesłanym do prokuratury domagał się, by przebieg konfrontacji był nagrywany, ponadto wnioskował, by wszystkie zaplanowane konfrontacje odbyły się tego samego dnia.
Od spełnienia tych warunków C. uzależnił swój udział w konfrontacjach.
Karol Frankowski z prokuratury wojskowej poinformował, że konfrontacje żołnierzy nie będą prowadzone. Prokuratura powiadomi Olgierda C. o odpowiedzi na jego pismo - powiedział. Frankowski nie chciał szerzej komentować sprawy.
Olgierd C., jako jedyny z siedmiu aresztowanych żołnierzy, nie był na miejscu zdarzenia i nie uczestniczył w ostrzale afgańskiej wioski. W Afganistanie był dowódcą bazy. Według zeznań pozostałych podejrzanych, miał wydać rozkaz ostrzelania wioski.
Kapitan temu zaprzecza. Według jego obrońcy, oficer wydał rozkazy, które obligowały żołnierzy do działania w zupełnie innym rejonie, inne były też zasady użycia moździerza.
Rozbieżności pomiędzy żołnierzami miały rozwiać zaplanowane konfrontacje pomiędzy Olgierdem C. a pozostałymi podejrzanymi.
Wskutek ostrzału afgańskiej wioski zginęło sześć osób, dwie następne zmarły w wyniku odniesionych ran. Wśród poszkodowanych były dzieci i kobiety - trzy zostały trwale okaleczone.
Prokuratura postawiła zarzuty siedmiu żołnierzom. Sześciu z nich zarzuciła zabójstwo ludności cywilnej, jednemu - atak na niebroniony obiekt cywilny.