Nawrocki w Watykanie. Skomentował słowa Tuska
W drugim dniu wizyty w Rzymie prezydent Karol Nawrocki spotkał się w piątek z prezydentem Włoch Sergiem Mattarellą oraz Sekretarzem Stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem. W trakcie konferencji prasowej odniósł się także do słów Donalda Tuska.
Prezydent Karol Nawrocki podsumował swoją wizytę w Watykanie i Rzymie, podczas której odbył rozmowy z papieżem Franciszkiem, sekretarzem stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolinem, premier Włoch Giorgią Meloni oraz prezydentem Sergio Mattarellą.
- To była też doskonała okazja, duże wyzwanie i duża przyjemność dla mnie, aby spotkać się z papieżem, z którym dyskusja dotyczyła bezpieczeństwa na całym świecie, sytuacji Polski, sytuacji też polskich nauczycieli religii - mówił prezydent w Watykanie.
- Była to dyskusja odnosząca się do tego, co tak ważne jest dla nas Polaków, a więc do wartości chrześcijańskich, na których jesteśmy zbudowani od ponad tysiąca lat – podkreślił prezydent. Ważnym tematem był również atak Federacji Rosyjskiej na Ukrainę oraz rola Polski w tym konflikcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Karol Nawrocki w USA. Mieszkańcy Białegostoku powiedzieli, co myślą o tej wizycie
Również rozmowa z Sekretarzem Stanu Stolicy Apostolskiej kardynałem Pietro Parolinem, dotyczyła "architektury bezpieczeństwa międzynarodowego".
Podczas spotkania z premier Giorgią Meloni dominowały tematy europejskie i gospodarcze. - Jestem przeciwnikiem umowy Unii Europejskiej z Mercosur, bo stanowi ona zagrożenie dla polskich rolników. Dyskutowaliśmy o tych zagrożeniach, które dotyczą nie tylko Polski, ale także Francji czy Włoch. Chodzi o znalezienie balansu między potrzebami rolników a oczekiwaniami przemysłu - podkreślił.
Z kolei rozmowy z prezydentem Włoch Sergio Mattarellą dotyczyły współpracy gospodarczej, bezpieczeństwa oraz relacji w ramach Unii Europejskiej i NATO. - Te relacje budowane są przecież nie tylko na relacjach ekonomicznych. Jesteśmy jednym z głównych partnerów handlowych Włoch i to także był temat naszej rozmowy - wskazał prezydent.
- Dla mnie, przy wszystkich tych spotkaniach to była doskonała okazja także do tego, aby prezydentowi Włoch, pani premier Włoch, papieżowi i sekretarzowi stanu przekazać efekt moich rozmów z prezydentem Stanów Zjednoczonych - powiedział Nawrocki.
- W tym samym nastroju już w poniedziałek i we wtorek odwiedzę kolejne ważne stolice państw. Ważne, ze względu także na interesy polskie, a więc wybieram się na Litwę i do Finlandii, kontynuując część mojej misji dyplomatycznej - zapowiedział.
Tusk nie żałuje swoich słów. Nawrocki komentuje
W trakcie konferencji padło także pytanie o słowa Donalda Tuska, który przyznał, że nie żałuje żadnych słów, które w życiu wypowiedział, w tym tych o Donaldzie Trumpie.
- Obrażanie prezydenta największego mocarstwa na świecie i naszego wielkiego partnera, więc Stanów Zjednoczonych i ich prezydenta jest tym, co nie przystoi polskiemu politykowi, który zajmuje ważne funkcje. Z całą pewnością było to niepotrzebne i nie służy to państwu polskiemu - powiedział prezydent.
- My ze Stanami Zjednoczonymi w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i w relacjach bilateralnych musimy budować jak najlepsze relacje, a obrażanie prezydenta Stanów Zjednoczonych jest obrażaniem Amerykanów. Zapewniam pana redaktora i wszystkich, którzy nas oglądają, że Amerykanie właśnie tak do tego podchodzą. Nie można obrażać prezydenta obcego państwa, który jest wybrany głosami obywateli tego państwa - dodał.