ŚwiatNauczycielka zwolniona za lekcję o Dniu Niepodległości

Nauczycielka zwolniona za lekcję o Dniu Niepodległości

Nauczycielka jednej z prywatnych szkół w Mińsku straciła pracę za to, że opowiedziała dzieciom o Dniu Niepodległości. Jak poinformował niezależny portal Karta - 97 - kobiecie zarzucono „szerzenie opozycyjnej propagandy".

26.03.2009 19:21

Marianna Gruzdiłowicz wyjaśniła uczniom, że w 1918 roku została proklamowana niepodległa Białoruska Republika Narodowa, która przetrwała zaledwie kilka miesięcy. Historycy uważają, że był to pierwszy i jedyny przejaw niepodległej państwowości na Białorusi.

Po wykładzie Gruzdiłowicz została wezwana do dyrektora szkoły, który poinformował ją o rozwiązaniu umowy o pracę.

Jak się okazało 13-letnia uczennica opowiedziała o lekcji historii swojemu ojcu, pułkownikowi milicji. Ten uznał, że nauczycielka agitowała na rzecz opozycji. Marianna Gruzdiłowicz twierdzi, że nie zajmuje się polityką, ale jest zaniepokojona tym, że białoruskie dzieci i młodzież nie znają własnej historii.

M. Jastrzębski

szkołanauczycielkabiałoruś
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (181)