Trwa ładowanie...
d1n9jfe
14-11-2006 14:15

NATO ostrzega przed powstaniem rosyjskiego globalnego kartelu gazowego

Doradcy NATO ostrzegli, że
Rosja stara się o utworzenie gazowego kartelu rozciągającego się
od Azji Środkowej po Algierię, dzięki któremu wejdzie w posiadanie
politycznej broni w stosunkach z Europą - podały źródła
w Sojuszu Północnoatlantyckim.

d1n9jfe
d1n9jfe

O raporcie doradców ekonomicznych NATO pisze również we wtorkowym wydaniu "Financial Times". Ich poufny raport, rozesłany w zeszłym tygodniu do ambasadorów 26 państw członkowskich ostrzega, że Rosja, która dostarcza jedną czwartą gazu zużywanego w Europie, może podejmować próbę utworzenia gazowego OPEC, w skład którego wejdą Algieria, Katar, Libia, kraje Azji Środkowej i być może Iran.

Kartel taki wzmocniłby pozycję Moskwy w Europie, zwłaszcza w relacjach z Ukrainą i Gruzją, które Rosja stara się odwieść od zbliżenia z NATO i Unią Europejską.

Rzecznik NATO odmówił Reuterowi komentarzy na temat raportu, powołując się na jego poufność. Według źródeł w NATO, raport prezentuje poglądy ekspertów z krajów członkowskich, a nie oficjalne stanowisko Sojuszu.

Dostawy gazu do Europy pochodzą w 24% z Rosji, 13% dostarcza Norwegia, a Algieria, która jest głównym dostawcą gazu do Hiszpanii i Włoch - 10%.

d1n9jfe

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow twierdził w poniedziałek, że sugestie, jakoby Rosja starała się o utworzenie kartelu gazowego są bezpodstawne - pisze "FT" i cytuje jego słowa: "Sądzę, że autorzy tego pomysłu po prostu nie potrafią zrozumieć naszej tezy o bezpieczeństwie energetycznym".

W zeszłym tygodniu Międzynarodowa Agencja Energetyki ostrzegła przed "możliwością, że główne kraje eksportujące gaz skoordynują plany inwestycyjne i produkcyjne w taki sposób, by nie dopuścić do powstania nadwyżek i zapewnić wzrost cen gazu".

W październiku, jeszcze przed szczytem UE-Rosja w Lahti, szef dyplomacji unijnej Javier Solana zwrócił uwagę na rosyjskie porozumienie z Algierią, które sprawiło, że Algieria przestała sprzedawać udziały w spółkach gazowych zagranicznym inwestorom.

"Obserwujemy jakąś formę wzajemnego porozumienia, skoro Rosja i Algieria powstrzymują się od inwestycji - cytuje "FT" wypowiedź jednego z analityków. - Moskwa zacieśniła chwyt używając Gazpromu, a Algieria właśnie zmieniła swoje przepisy odnośnie do paliw kopalnych". Gazprom i algierski Sonatrach porozumiały się co do wspólnego oferowania na rynkach światowych skroplonego gazu, wymiany aktywów i wspólnego stawania do przetargów w krajach trzecich. Rezerwy Gazpromu to 1,03 bln metrów sześciennych gazu, Sonatrach (siódma pod tym względem firma na świecie) ma 149 mld metrów sześciennych.

d1n9jfe

Wydaje się, że duzi eksporterzy gazu jak Norwegia, Katar i Nigeria są nastawione niechętnie do uczestnictwa w kartelu. Gaz sprzedaje się całkiem inaczej niż ropę i nadal kontrakty długoterminowe stanowią normę. Według analityków - pisze "FT" - Gazpromowi zależy na Europie, ponieważ ceny w Rosji są niskie i obecnie nie ma innych rynków zbytu.

W maju 2001 roku światowi producenci gazu powołali Forum Krajów Eksporterów Gazu (GECF), do którego należy 15 państw, w tym należące do OPEC kraje naftowe: Iran, Katar, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Algieria, Nigeria, Wenezuela oraz wiodący w Europie dostawca gazu - Rosja. Kraje GECF posiadają około dwóch trzecich światowych zasobów gazu. Ich ministrowie ds. energetyki podkreślają, że GECF stanowi raczej forum wymiany myśli niż jest tworzącym się kartelem.

Jednak Komisja Europejska mówi, iż bacznie obserwuje porozumienie wynegocjowane w sierpniu przez Gazprom z Sonatrach, bowiem może ono prowadzić do podwyżek cen gazu w Europie.

d1n9jfe

Jednocześnie KE naciska kraje unijne do przyjęcia wspólnej polityki energetycznej, która miałaby zmniejszyć zależność od indywidualnych dostawców i wzmocnić wspólne stanowisko w pertraktacjach z Moskwą.

W poniedziałek z powodu sprzeciwu Polski unijni ministrowie spraw zagranicznych nie przyjęli mandatu do negocjacji nowego globalnego porozumienia z Moskwą, które miałyby się rozpocząć na szczycie UE-Rosja 24 listopada w Helsinkach. Polska chce m.in., by podczas negocjacji domagać się od Moskwy ratyfikacji Europejskiej Karty Energetycznej i podpisania protokołu tranzytowego, które dają europejskim inwestorom dostęp do rosyjskich rynków, infrastruktury i surowców na zasadach przejrzystości, niedyskryminacji, wzajemności.

d1n9jfe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n9jfe
Więcej tematów