NATO gotowe na czarny scenariusz w Ukrainie. Jest plan
NATO ma plan na wypadek incydentu w okupowanej przez Rosję elektrowni jądrowej w Zaporożu.
Informacje potwierdziła w rozmowie z "Europejską Prawdą" Baiba Braže, zastępczyni sekretarza generalnego NATO ds. polityki publicznej.
Urzędniczka zaznaczyła, że nie chce spekulować na temat różnych opcji rozwoju wydarzeń w Zaporożu, w szczególności w związku ze zniszczeniem tamy w Nowej Kachowce. Ukraiński ekspert ds. bezpieczeństwa energetycznego Mychajło Honczar twierdził, że obniżenie poziomu wody w Zbiorniku Kachowskim po wysadzeniu przez Rosję zapory na Dnieprze może doprowadzić do katastrofy Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.
- Rosjanie wykorzystują broń jądrową bez użycia środków rażenia. W przypadku krytycznego obniżenia poziomu wody w Zalewie Kachowskim będziemy mieli do czynienia z brakiem możliwości dostarczania wody dla systemów chłodzenia Zaporoskiej Elektrowni Atomowej. Oczekiwany może być scenariusz fukushimski - ostrzegł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Potężna moc artylerii. Pociski, które zmieniły przebieg wojny
- Istnieje jasne wyjaśnienie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i oświadczenie sekretarza generalnego Grossiego, że ta elektrownia jądrowa ma teraz wystarczającą ilość wody chłodzącej na kilka następnych miesięcy. Dlatego ważne jest, aby wykorzystać ten czas na przygotowanie się na wszystkie możliwe sytuacje awaryjne i zapewnienie, że tam nie ma ryzyka kolejnej katastrofy - odpowiedziała na te słowa Braže.
I podkreśliła, że NATO jest sojuszem, którego głównym zadaniem jest obrona 31 państw członkowskich i ich ludności.
- Dlatego potrzebujemy planów obronnych, które zostaną wdrożone, na które jest wystarczająca liczba sprawdzonych sił - zarówno wojskowych, jak i cywilnych. W końcu NATO to nie tylko wojsko. Oczywiście NATO ma niezbędne plany - dodała.
Asystentka sekretarza generalnego dodała, że Sojusz jest "bardzo ostrożny" w powstrzymywaniu się od spekulacji w kwestiach nuklearnych, ponieważ kwestia odstraszania nuklearnego "powoduje pewne obawy w społeczeństwie".
Zniszczona zapora w Nowej Kachowce
Potężna zapora na Dnieprze znajdowała się pod kontrolą wojsk rosyjskich od 24 lutego 2022 r. Jeszcze na jesieni ubiegłego roku ukraińskie służby wywiadowcze donosiły o potencjalnym zagrożeniu wynikającym z zaminowania wysokiej na 30 metrów konstrukcji.
Już w pierwszych godzinach po przerwaniu zapory prawie dziesięć miejscowości zostało zalanych, ale w strefie zagrożenia znalazło się w sumie 80. Mieszka tam ok. 16 tys. mieszkańców. Choć – jak poinformował ukraiński premier Denys Szmyhal – do tej pory nie ma ofiar śmiertelnych, to przerwanie zapory pozbawi ludność bezpośredniego dostępu do wody pitnej.
Czytaj też:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski