"Nasz Dziennik": Żonglerka statusem pokrzywdzonego
"Nasz Dziennik" dotarł do pisma, w którym prokuratorzy przyznają, że doszło do naruszenia interesów prywatnych prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki Marii. Oznacza to, że w ich imieniu najbliżsi mogą korzystać z praw przysługujących pokrzywdzonym.
W piśmie podpisanym przez prokuratora Józefa Gacka można przeczytać, że podczas przygotowania do wizyty w Smoleńsku poza ewentualnym naruszeniem interesu publicznego, doszło również do naruszenia interesu prywatnego prezydenta.
Gazeta zauważa, że fakt naruszenia interesów prywatnych ofiar katastrofy, a co za tym idzie status pokrzywdzonych, jest kwestią płynną, zależną od analizy materiału dowodowego; w toku postępowania może się okazać, że jest, a potem, że go nie ma.