Nastoletnie "bestie" z Las Vegas. Autem rozjeżdżali rowerzystów
Policja z Las Vegas poinformowała, że ustaliła winnych śmierci jednego rowerzysty i wielu innych potrąceń na drodze. Nastoletni sprawcy wpadli, bo z aranżowanych przez siebie celowo okrutnych drogowych incydentów nagrywali filmy.
Służby w Las Vegas powiązały nastolatków z co najmniej trzema próbami wyrządzenia krzywdy cyklistom napotkanym na drodze. Sprawcy poruszali się samochodem i dokumentowali swoje wykroczenia z przedniego siedzenia wozu.
Jeden z tych filmów, jak podaje portal Yahoo, pokazuje wstrząsające sceny, do których doszło rankiem 14 sierpnia. Wtedy zginął 64-letni Andreas Rene Probst, były szef policji w Kalifornii. Był przypadkową ofiarą.
Na nagraniu widać, jak pojazd nastolatków zbliżał się do Probsta, gdy ten jechał przy krawężniku. Nagle auto skręciło w stronę byłego policjanta. Rower został staranowany, a mężczyzna siłą uderzenia wyrzucony został na maskę i przednią szybę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramatyczne sceny rozgrywają się w akompaniamencie głośnego śmiechu kierowcy i pasażera. Zastępca komendanta policji Nick Farese nazwał nagranie z wnętrza skradzionego pojazdu "przerażającym i tchórzliwym aktem".
Nastoletni mężczyźni, którzy w tym dniu poruszali się tym - jak się okazało skradzionym samochodem - zostali zatrzymani. W ich ustaleniu pomogło nagranie, które krążyło wśród kolegów. Śledczym przekazał je pracownik szkoły.
Nastoletnie potwory z Las Vegas wpadły
Prokurator okręgowy hrabstwa Clark, Steve Wolfson, powiedział, że osobiście interesuje się tą sprawą i obiecał postawić zarzuty obojgu nastolatkom jak dorosłym. Do tego czasu, jak uznał, młodzi ludzie nie będą wskazywani nawet z inicjałów.
Na wtorkowej konferencji prasowej Taylor Probst opisała swojego ojca – znanego jako Andy – jako człowieka honoru i uczciwości, który przez ponad 35 lat pracował w organach ścigania. - Jesteśmy zdruzgotani bezsensownym morderstwem Andy’ego. Jego życie zostało ukradzione przez dwie osoby, które nawet nie wiedzą, że życie innych ma znaczenie – powiedziała kobieta.
Według policji morderczy rajd bestialskich nastolatków, obfitujący w przestępstwa drogowe rozpoczął się tuż przed świtem, kiedy nastolatkowie potrącili 72-letniego rowerzystę, a następnie uderzyli w mijaną toyotę corollę. Nie zatrzymali się i chwilę później wjechali w Probsta, który jechał na rowerze po wyznaczonej ścieżce rowerowej.
- Uciekli ze śmiechem. Zostawili martwego mężczyznę na poboczu drogi - powiedział Farese, zastępca szefa policji w Las Vegas.