Naprawdę to powiedziała. Zacharowa o Polsce
Maria Zacharowa po raz kolejny pokazała, że rosyjska propaganda nie ma granic. Tym razem dostało się polskim politykom. Rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa spraw zagranicznych przyjrzała się... ich duszom.
22.11.2022 | aktual.: 22.11.2022 14:37
Rosjanie wciąż nie mogą pogodzić się z decyzją Polski, która odmówiła Siergiejowi Ławrowowi udziału w posiedzeniu Ministrów Spraw Zagranicznych OBWE, które odbędzie się na początku grudnia w Łodzi.
Histeryczna reakcja Rosji
- Nie widzę żadnej wartości dodanej z obecności ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa w Polsce. Uważam, że decyzja, by nie przyjeżdżał do Polski na szczyt OBWE w Łodzi, jest absolutnie trafna - ocenił we wtorek minister ds. europejskich Szymon Szynkowski vel Sęk.
O tym, jak bardzo decyzja Polski zabolała Rosję, świadczy m.in. histeryczny komunikat rosyjskiego MSZ. "Decyzja Warszawy o odmowie Ławrowowi udziału w Radzie Ministerialnej OBWE to niedopuszczalny atak na Federację Rosyjską, zwieńczenie całej polskiej 'antyprezydencji'. Decyzja jest niezgodna ze statusem jej przewodniczącego i narusza regulamin tej organizacji" – podano w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zacharowa o "mroku dusz" i "kolektywnym Zachodzie"
Na celownik teraz poszli polscy politycy, których zaatakowała Maria Zacharowa. Jej zdaniem angażują się w rusofobię z powodu "mroku dusz, a także za pieniądze kolektywnego Zachodu".
Zobacz także
- Taka żarliwa, notoryczna nienawiść do naszego kraju, która wykracza poza rozsądną rusofobię. Niestety, wielu polskich polityków właśnie to robi przez ostatnie dziesięciolecia: ktoś z mroku duszy, ktoś za pieniądze kolektywnego Zachodu. Nikt się nie ukrywa – powiedziała dziennikarzom Zacharowa. Stwierdziła też, że rusofobiczne ataki rozpoczęły się na długo "przed rozpoczęciem specjalnej operacji wojskowej".
- Odmawiając udziału rosyjskiej delegacji w posiedzeniu Rady Ministrów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), Polska sama niszczy tę organizację. Mówimy nie tylko o Polsce jako państwie, ale jako kraju, który przewodniczy OBWE i musi zapewnić wszystkim państwom członkowskim równe warunki pracy. Polska uderza w sam system organizacji, w bezpieczeństwo i współpracę w Europie – oceniła.
Polski MSZ przypomina, że Rosję na szczycie OBWE będzie reprezentował jej stały przedstawiciel przy tej organizacji. - Czym innym jest obecność ambasadora, a czym innym szefa MSZ, postaci tak kontrowersyjnej jak Siergiej Ławrow - powiedział wiceszef MSZ Marcin Przydacz.
- Rosja będzie reprezentowana przez dyplomatów; tych, którzy zajmują się tematyką OBWE - wskazał. Jak podkreślił Przydacz, "Rosja nie została przecież wykluczona z OBWE". - Czym innym jest obecność ambasadora, a czym innym obecność ministra spraw zagranicznych, do tego postaci tak - mówiąc delikatnie i dyplomatycznie - kontrowersyjnej, jaką jest Siergiej Ławrow - dodał.
Delegacji rosyjskiej do Rady Ministerialnej OBWE przewodniczyć będzie Stały Przedstawiciel przy OBWE Aleksander Łukaszewicz.