Polityka otwartych drzwi była błędem?
Dziś komentatorzy polityczni w Niemczech krytykują politykę migracyjną kanclerz Merkel, wytykając jej, że swoim uporem doprowadziła do izolacji kraju w Europie, a polityka "otwartych drzwi" była błędem. W zeszłym roku przyjechało tu ponad milion uchodźców.
Merkel zaapelowała do Niemców, zmęczonych rekordowym napływem imigrantów, o cierpliwość wobec prowadzonej przez jej rząd polityki migracyjnej. Ale narastająca frustracja wyborców może zaszkodzić jej partii w regionalnych wyborach w marcu.
Teoretycznie z problemem fali uchodźców i imigrantów powinien radzić sobie tzw. system dubliński. Gwarantował on rozpatrzenie wniosków o azyl przez pierwszy kraj Unii Europejskiej, w którym uchodźca przekroczy granicę UE. Jednak system okazał się niewydolny w starciu z gigantycznymi masami ludzi, którzy dodatkowo nie zamierzali oczekiwać na rozpatrzenie wniosku w pierwszym kraju.
Procedury dublińskie zostały zawieszone przez Niemcy, będące głównym celem migrantów, już w sierpniu ubiegłego roku. Jesienią oficjalnie powrócono do systemu, ale jego egzekwowanie nadal jest problematyczne.